Dobre wieści dla kibiców Atlético. Po prawie czteromiesięcznym rozbracie z futbolem Tiago Mendes pracował dziś z piłką. Portugalczyk powoli jest przygotowywany do pełnego powrotu na boisko, więc trenował tylko 20 minut. Wziął udział w ćwiczeniach szybkościowych oraz oddawał strzały z obu nóg.
Tiago został kontuzjowany 28 listopada ubiegłego roku podczas spotkania z Espanyolem. Okazało się, że pomocnik złamał kość piszczelową prawej nogi. Wkrótce potem przeszedł operację, a czas dojścia do pełnej sprawności szacowano na ok. 4-5 miesięcy. Pojawiały się głosy, że w tym wieku może to oznaczać nawet brak powrotu do dyspozycji sprzed feralnego zdarzenia. Teraz wszystko wskazuje, że jeden z filarów Rojiblancos będzie dostępny na kilka ostatnich meczów sezonu. Warto przypomnieć, że byłemu graczowi Chelsea po sezonie wygasa kontrakt, więc w najbliższym czasie jest spodziewana decyzja w sprawie przyszłości piłkarza w klubie.
Z racji przerwy reprezentacyjnej w dalszej części treningu udział wzięło tylko 5 graczy pierwszego składu: Gabi, Moyá, Gámez, Thomas oraz Vietto. Natomiast Fernando Torres trenował indywidualnie na siłowni. Trening poprowadził Germán Burgos, który zastępuję, będącego na wakacjach w Argentynie, Diego Simeone.