Witajcie!
Wiemy, że ostatnio mało się dzieje i nawet nie próbujemy pisać na siłę o rzeczach małoważnych. O większości plotek transferowych możecie przeczytać w krótkich notkach na Facebooku, dlatego zbieramy pomysły i siły aby wrócić z „pełną petardą” przy wznowieniu rozgrywek! Jeśli chcecie wiedzieć co u nas – przebudowujemy redakcję i pozycjonujemy stronę w celu jej spopularyzowania. Jak na razie efekty są bardzo dobre, jednak to dopiero początek nowej odsłony serwisu. Dziękujemy Wam za trzymanie ręki na pulsie i zaglądanie do nas, ale żeby nie poprzestać na słownych podziękowaniach mamy dla Was konkurs, który będzie doskonałą okazją do pobudzenia aktywności w czasach futbolowej posuchy.
Nasz partner – Zgoda FC udostępnił nam na rzecz konkursu t-shirt który można podejrzeć TUTAJ
Zasady są proste:
Z okazji rocznicy odejścia Fernando Torresa z klubu odpowiedz w komentarzu na pytanie „Czy uważasz że Torres jest najlepszym napastnikiem w historii klubu. Opisz dlaczego tak uważasz, lub masz inne zdanie w tej kwestii”.
Najlepszy komentarz zostanie wybrany przez redakcję, a nagroda powędruje do zwycięzcy prosto spod adresu Zgody FC.
Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi dnia 27.05.2020r.
Dziękujemy Wam oraz naszemu partnerowi. Powodzenia!
Jego powrót witało 50 tys kibiców!!!
El Niño to legenda klubu, dzięki niemu mamy dziś takich piłkarzy jak Koke i Saul którzy są wiernI wartościom całej rodziny ATLETI!!!
Jego powrót witało 50 tys kibiców!!!
El Nino to legenda klubu, dzięki niemu mamy dziś takich piłkarzy jak Koke i Saul którzy są wiernI Atleti, to pokazuje jakie wartości rządzą tym klubem.
Uważam, że jest najlepszym napastnikiem klubu, nie tylko biorąc pod uwagę jego statystyki, ale też zaangażowanie. Owszem, zdarzyło mu się zmarnować jakąś dogodną sytuację, którą niejeden będzie mu wypominał do końca życia, ale oglądając jego sposób poruszania się, walkę z pewnością zasługuję na miano legendy klubu. Słyszysz Fernando Torres – widzisz koszulkę Atletico Madryt. Większość kibiców myśląc o „El Niño”, widzi go właśnie w koszulce „Los Colchoneros”. Dlaczego nie inni? Aguero, Costa, Griezmann? Pierwszy kojarzony głównie z Manchesterm City, drugi nie należy do przyjemniaczków, więc nie kojarzy się miło. Zaś Antoine po odejściu do FC Barcelony stracił w oczach wielu… Czytaj więcej »
Tak, zdecydowanie jest najlepszym napastnikiem Atlético w historii. Gdy będąc poza klubem strzelił bramkę „Los Colchoneros”, co pokazuje miłość do klubu. Pokazuje klasę samą w sobie, jest przykładem dla innych zawodników. Można się bardzo wiele od niego nauczyć. Jeśli ze stanowiska trenera „Los Rojiblancos” zrezygnował Diego Simeone, to zdecydowanie „El Niño” chętnie bym widział jako jego następcę.
Torres bez wątpienia jest jedną z największych legend Atleti. Mimo mojej wielkiej sympatii do El Niño, myślę jednak, że jest jeden zawodnik, który grał od niego lepiej w naszych barwach. Prawdopodobnie wymieniając to nazwisko zostanę momentalnie skreślony z listy kandydatów do wygrania koszulki, ale muszę to napisać. Griezmann. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak duży niesmak pozostał po jego odejściu. Jednak nie można nie docenić tego, co zrobił dla Rojiblancos. Bramki z akcji, efektowne dryblingi, niekonwencjonalne zagrania, bezbłędne rzuty karne i efektowne wolne, czasami nawet głową udało mu się coś strzelić. To między innymi dzięki niemu udało się nam osiągnąć tak… Czytaj więcej »
El Nino na pewno jest jedną z największych legend Atletico, ale według mnie nie najlepszym strzelcem, a za takiego uważam Radamela Falcao. To co El tigre wyprawiał na boisku, było dla mnie niesamowite, a 70 bramek w 91 meczach, to nieprzeciętny wynik. Uwielbiam obu panów, a także Forlana, Coste czy innych, ale to Radamel Falcao jest najlepszą 9 w historii klubu.
Fernando Torres jest niewątpliwie jednym z najlepszych napastników w historii Atletico Madryt, a także legendą tego klubu. Ale czy jest on tym najlepszym snajperem w historii klubu? Moim zdaniem Griezmann, Falcao czy Forlan są lepsi od Hiszpana. Ale dla mnie to jednak Francuz jest tym najlepszym. To co on wyprawiał na boisku jest nie do opisania bramki z akcji czy z rzutu wolnego nie stanowiły dla niego żadnego problemu. Najbardziej zapadł mi w pamięć finał ligi Europy z Olimpiq Marsylią w którym to griezmann zdobył 2 bramki, a w końcówce meczu dobrowolnie chciał aby to właśnie El Nińo wszedł na… Czytaj więcej »
To kwestia sporna, oczywiście nie kwestionując, Torres jest z pewnością legendą, jednym z najlepszych napastników „Atleti”. To ile „El Niño” dał Atletico, ile dał zawodnikom, w szczególności tym młodszym, jest nie do opisania. Zaliczył niesamowity „comeback” do „Los Rojiblancos”, wspomógł drużynę przez kilka następnych sezonów, swoimi bramkami i występami i w godny, piękny sposób pożegnał się z „Los Colchoneros”. To m.in. przez Torresa kibicuje Atletico i myślę, że nie tylko ja 😉 Gdyby nie on, na pewno ten klub nie byłby taki sam. Natomiast nie można jeszcze zapomnieć o takich świetnych napastnikach jak Diego Forlan, Diego Costa, Radamel Falcao czy… Czytaj więcej »
Moim zdaniem pytanie jest retoryczne. Fernando Torres jest za równo najlepszym, jak i najważniejszym napastnikiem noszącym trykot Atleti. Po pierwsze – czysto piłkarsko fenomen, chłopak strzelający jako bardzo młody chłopak masę bramek z każdej pozycji, natomiast po powrocie mimo kontuzji, które niewątpliwie w pewnym momencie zatrzymały jego karierę strzela bramki w pierwszych minutach z Realem czy Barceloną. Dodatkowo bardzo ważna pozycja w zespole przy dojściu do finału LM w 2016 pechowo przegranym. Kolejna bramka z Barceloną, asystka do Grizziego z Bayernem to majstersztyk, pechowy słupek „zewnętrzniakiem” w tym samym meczu. W tym samym sezonie mimo lat na karku strzela także… Czytaj więcej »
Czy Torres jest najlepszym napastnikiem w historii Atletico? To zależy. Jeśli bierzemy pod uwagę kto był najlepszy w picku formy to nie. W swojej najlepszej formie na najwyższym poziomie grał Falcao. Jeśli chodzi jednak o stałość formy to El Nino nie ma konkurencji. Nigdy poniżej pewnego poziomu nie schodził i był bardzo pewnym punktem naszego zespołu.
Czy Fernando Torres jest najlepszym napastnikiem w historii Atletico? To zależy. Jeśli bierzemy pod uwagę kto był najlepszy w picku formy to nie. W swojej najlepszej formie na najwyższym poziomie grał Falcao. Jeśli chodzi jednak o stałość formy to El Nino nie ma konkurencji. Nigdy poniżej pewnego poziomu nie schodził i był bardzo pewnym punktem naszego zespołu.
Nie.
Chodziło mi oczywiście o to, że owej bramki nie celebrował, dopiero teraz patrzę i musiałem się poprawić
Słowo najlepszy to pojęcie względne bo wszystko zależny w jakich kategoriach będziemy je klasyfikować, ale jedno jest pewne gdy mówimy Torres myślimy Atletico. Już w latach młodości dziadek zaszczepił w nim miłość do Los Rojiblancos, to on zabrał wtedy młodziutkiego El Nino pierwszy raz na Vincente Calderon a on od razu zakochał się w atmosferze panującej na stadionie. Od tamtego momentu nie marzył o niczym innym niż o grze dla Atletico. Sam w wywiadach wspominał, że grając jako dzieciak w piłkę zawsze wyobrażał sobie ze jest zawodnikiem Atleti, a podpisując z nimi kontrakt w wieku 15 lat dodał, że gdyby… Czytaj więcej »
Niestety nie mogę się zgodzić, aby to El Nino był najlepszym napastnikiem Atleti, ale uważam, że jest jednym z najważniejszych zawodników w historii tego klubu. Mimo, iż nie dorównał dorobkowi strzeleckiemu Aragonesowi czy Grieziemu, albo skuteczności Falcao czy Forlanowi. Natomiast zapisał się na kartach naszego klubu już na zawsze. W swojej karierze osiągnął wszystko. Sięgnął po każde trofeum. Chociaż wiem, że może czuć lekki niedosyt, ponieważ pragnął zdobyć najważniejsze trofea ze swym ukochanym klubem. Po niezbyt udanych kilku sezonach, gdy wszyscy już w niego zwątpili, dopiero powrót do domu spowodował, że odzyskał wiarę w siebie. To dzięki nam, wiernym kibicom, którzy… Czytaj więcej »