Szkoleniowiec Chelsea, Roberto Di Matteo, powiedział na konferencji prasowej, że „każdy trener na świecie chciałby mieć Falcao w swojej drużynie”, a także dodał, że klub ze stolicy Anglii może będzie potrzebował wzmocnień w zimowym oknie transferowym.
Opera mydlana z kolumbijskim napastnikiem w roli głównej rozkręca się na dobre. Niemal od samego początku swojego pobytu na Vicente Calderon, El Tigre jest łączony z największymi klubami Europy. Jedną z głównych ekip, która poluje na Radmela Falcao jest właśnie londyńska Chelsea.
– To jeden z najlepszych napastników na świecie. Jego bramki i stosunek do gry są imponujące. Oczywiście nie tylko w tym sezonie, ale także w poprzednim w Atletico Madryt i kilku w FC Porto. – powiedział włoski menedżer The Blues.
W styczniu w ekipie najlepszej drużyny Europy zabraknie kilku zawodników, którzy wylecą na Puchar Narodów Afryki. Wówczas ekipa ze Stamford Bridge zostanie wyłącznie z Fernando Torresem oraz Danielem Sturridge’em.
– Stracimy Mosesa i Mikela. Musimy w tej chwili myśleć jak sobie z tym poradzić, ale obecnie wszystko jest w porządku. – wyznał Di Matteo.
Jezeli w zamian przyjdzie Luis Suarez z Liverpoolu albo David Villa z Barcy to Falcao moze isc za te 60 mln.
Takie transfery to tylko w FM lub Fifie
Ojej, ale MIkel to do ofensywy się nie zalicza już od kilku lat, także jego ewentualny wylot na PNA nie obniża potencjału w ataku. Zresztą do tej pory i tak Chelsea na dobrą sprawę ma tylko dwóch napastników i obaj niestety nie są obecnie godni gry w najlepszej ekipie Europy
Jesli odejda Tygrys i Lopez w ich miejsce sprowadzic Damiao, Diego i Pedro Leona, do tego za TC tego lapacza z Osy i bedzie git.
Jak go sprzedamy za 60 mln to na transfery dostaniemy z tej kwoty pewnie jakieś 30 mln… Ale za to też da się zrobić ciekawy transfer. Szczerze to ja bym strasznie obstawał za Llorente. Chyba mu się kontrakt kończy, prawda? Dobrze by było monitorować jego sytuacje…
Ja byłbym jednak za opcją Falcao – Torres + $$
Ja bym najbardziej chciał Suareza, albo ewentualnie Torresa.
W przypadku odejścia Falcao, ja niezmiennie obstaję za opcją hiszpańską: Soldado albo Lloretne. Obaj od kilku sezonów nie schodzą poniżej pewnego poziomu i kilkanaście bramek w lidze jest.
Jeżeli Llorente miałby odejść z Bilbao to raczej do iinego kraju(może poza srealem i farcą) a Soldado jest niezrównoważony psychicznie.
Marzeniem byłby Suarez,jest fantastyczny.
Bez kitu, ani Suarez ani Llorente do nas nie przyjdą.
Z Falcao też wielu twierdziło (ze mną na czele), że nie ma szans na jego przyjście. Także pożyjemy, zobaczymy jak się rozwinie sytuacja.
Zapomniałem jeszcze o Negredo z hiszpańskich napadziorów. Też fachura jeśli chodzi o strzelanie bramek w ostatnich latach.
Przecież Falcao nigdzie nie odchodzi! A co do Negredo to chyba jakiś żart. Ten gość to fajtłapa i jest mocno przereklamowany.
Może być fajtłapą i kim tam jeszcze chcesz, ale statystyki mówią same za siebie. Napastnik jest z niego przedni i gole strzelać jak najbardziej potrafi.
7 goli z tego 2/3 karne reszta to dobijanie do pustaka. Dodatkowo strasznie wolny i nie potrafi sobie wypracować sam sytuacji bramkowej.
Falcao odejdzie pewnie po zakończeniu sezonu, więc nie ma po co za bardzo wybiegać w przyszłość. Jeśli mielibyśmy już wybierać dla niego zastępcę, to wybrałbym Soldado – nie dość, że to dobry napastnik, to jeszcze osłabilibyśmy Valencię.
Suarez w barwach Atletico – nie brzmi to zbyt realistycznie, ale za 30/40 milionów może udałoby się go ściągnąć, tym bardziej, jeśli dostaniemy się do LM, a Liverpool do LE lub zakończy sezon poza europejskimi pucharami.
Soldado?
to wolałbym nikogo nie kupowac i stawiac na kogoś z DC/Adiran/nawet PEdro ale nie Soldado..
Suarez jest śwwyietny, ale nie wydaje mi się, że byłby w stanie zastąpić Falcao, zupełnie inny profil piłkarza.
Jackson Martinez by się przydał, ale prawdopodobnie znowu Porto będzie chciało jakieś niebotyczne pieniądze.
Chicharito, był taki temat, też nie najgorsze rozwiązanie. Świetnie gra w Ligue 1 Aubameyang, tego chętnie bym zobaczył w Atleti, a nie powinno być ciężko ściągnąć go z Saint-Etienne.
Panowie jaki Suarez, Soldado, Lorente czy inny grajek tylko i wyłącznie Javier Hernandez i nikt inny , dziękuje koniec imprezy 🙂
Tylko nie Soldado i Negredo. Niby strzelają te bramki, ale są 3 klasy słabsi niż Falcao. Jak wspominałem dla mnie było by optymalnie ściągnąć Suareza lub Torresa, ewentualnie Hernandeza, albo Llorente.
Na pewno nie Soldado. Moim zdaniem optymalne rozwiązanie to ściągnięcie Torresa i jakiegoś nieznanego młokosa z Ameryki Łacińskiej, jakich paru z pewnością nasz zarząd ma na oku.
Jeśli sprzedamy Falcao za 60melonów to moim marzeniem byłoby ściągnięcie duetu Cisse: Papisse i Demba Ba 😀 Jestem pewien że zrobiliby furorę w La Liga.
El Nino + 25/30 baniek , ew. Chicharito innych opcji nie widzę.
oo tak Demba Ba to też kawałek dobrego grajka 🙂 Hernandez i Demba Ba miodzio 😀
Ja bym brał Szarmacha z Milanu, ile on im punktów naciułał to szok.
Egipski Szarmach z Włoch, dobry typ z mojego rocznika (o 4 dni młodszy ode mnie). Przed sezonem śmiałem się co to za wack zastępuje Ibrę w ataku, a on jako jeden z nielicznych gra dobrze w przeciętnym obecnie Milanie