Do samego wieczora czekał Diego Simeone z ogłoszeniem powołań na jutrzejszy pojedynek z Leganés. Było to spowodowane sytuacją Lucasa Hernándeza, odnośnie którego czekano na oficjalną informację na temat jego porannego pobytu w areszcie.
Ostatecznie Francuz nie znalazł się w składzie na starcie z Pepineros. Decyzją Cholo miejsca zabrakło także dla Alessio Cerciego, a z uwagi na kontuzje nieodstępni są Jan Oblak (bark), José Giménez (mięsień przywodziciela), Tiago (kolano) i Augusto Fernández (więzadło krzyżowe przednie). Thomas natomiast nadal przebywa z reprezentacją Ghany na Pucharze Narodów Afryki.
Wszystkie te absencje otworzyły drogę do kadry meczowej dwójce pomocników zespołu rezerw: Juanowi Moreno i Toniemu Moyi.
Powołania Atlético na mecz z Leganés:
Bramkarze: Miguel Ángel Moyá, André Moreira;
Obrońcy: Diego Godín*, Filipe, Stefan Savić, Šime Vrsaljko, Juanfran;
Pomocnicy: Koke*, Saúl Ñíguez*, Yannick Carrasco, Gabi, Nicolás Gaitán, Juan Moreno, Toni Moya;
Napastnicy: Antoine Griezmann, Fernando Torres, Ángel Correa, Kévin Gameiro;
Nieobecni: Jan Oblak, José Giménez, Tiago, Augusto Fernández (kontuzje); Thomas (reprezentacja); Lucas Hernández, Alessio Cerci (decyzja trenera).
* – piłkarze, którym brakuje jednej żółtej kartki do zawieszenia na następną kolejkę
Źródło: atleticodemadrid.com
Jeśli Godin się wyautuje, Lucasa przymkną, to za chwilę Saul znów będzie musiał sobie przypomnieć jak się gra na środku obrony. No chyba, że też dostanie kartkę, to będzie trzeba sięgnąć do rezerw.
Kurczę, faktycznie ciekawa sprawa. Jeśli Godin i Saul się wykartkują, to z Celtą zagra Savić z Alberto, któremu daleko jednak do miana pewnego obrońcy.