Ciekawostki

FC Barcelona – Atletico Madryt. Wypowiedzi pomeczowe.

Wczorajszy mecz był jednym z tych, który zostawia otwartą furtkę do wielu dyskusji następnego dnia. Nasza ekipa dwukrotnie doprowadziła do wyrównania, strzelając bramki po rzutach karnych. Po meczu głosu na temat spotkania, z chłodną głową udzielili trener Diego Simeone oraz Angel Correa.

Diego Simeone o przebiegu meczu.

– To było bardzo ciężkie i kompleksowe spotkanie, zresztą jak każde przeciwko FCB. Mieliśmy wzloty i upadki. Przeciwnicy bardzo szybko zdobyli prowadzenie, mimo że dobrze rozgrywaliśmy początkową fazę meczu. Udało nam się szybko wyrównać po rzucie karnym. Pierwsza połowa układała się po naszej myśli, graliśmy dobrze w obronie. Atakowaliśmy szybkimi zrywami z pomocą Angela CorreiCarrascoLlorente i Costy.

– Druga połowa była podobna. Barcelona otrzymała rzut karny, który zamieniła na bramkę, wtedy wszystko zaczęło się od nowa. Później to my trafiliśmy z rzutu karnego, zdobywając drugiego gola. Po przerwie to Barcelona częściej była przy piłce na naszej połowie, ale my odpowiadaliśmy groźnymi kontratakami. Diego Costa i Thomas Lemar mieli swoje szanse na przechylenie szali meczu, ale brakowało nam tego ostatniego, kluczowego podania. Graliśmy przeciwko bardzo dobrej drużynie.

O bohaterze spotkania, pracy drużyny i zakończeniu sezonu.

– Carrasco radził sobie bardzo dobrze. Cały czas solidnie pracował od powrotu rozgrywek, jest silny i zmotywowany. Zawodnicy, którzy biegają i ciężko pracują, zawsze będą mieli miejsce w mojej drużynie. W naszej ekipie liczy się zaangażowanie i intensywność, gdy to mamy to jesteśmy konkurencyjni. To naprawdę trudna końcówka sezonu. Każda z drużyn próbuje wykonywać swoje zadania. Ekipa, która będzie najbardziej konsekwentna w swoich działaniach, osiągnie założone cele.

Angel Correa o meczu, swoim powrocie do gry oraz o zakończeniu sezonu.

– Wiedzieliśmy, że będzie to bardzo trudne spotkanie. To był ryzykowny mecz dla Barcelony. My chcieliśmy jednak grać swoje i zdobyć trzy punkty.

– Po przerwie bardzo dobrze sobie radziliśmy. W tym momencie nie ma nikogo, kto z automatu ma zapewnione miejsce w składzie. Trener świetnie tym zarządza, każda z ułożonych jedenastek meczowych ma zamiar wygrać. Taka jest mentalność tego zespołu.

– Jestem szczęśliwy, że wróciłem do gry. Miałem kontuzje lewej nogi, ale powoli doszedłem do siebie i jestem zadowolony z aktualnego poziomu, który prezentuję.

– Każdy mecz jest dla nas jak finał, który chcemy wygrać. Staramy się zakończyć sezon na jak najwyższej pozycji.

 

źródło: twiter @Atletienglish.

 

 

 

 

 

Mateusz Rzeszutko

Zobacz komentarze

  • Super robota. Co do meczu mieliśmy sytuacje na samym początku, napeeeewno ćwiczone i zabrakło tylko troszke zimnej krwi... nieszczęsny karny i siata samobój Diego, no niestety najstarsza zasada o niewykorzystanych okazjach. Troszke wszyscy sie z niego podsmiewali juz przed samym meczem i My i Barca bo wyszła plotla ze farbował kłaki na blond i kompletnie mu k...a nie pykło, pózniej ratował, wiec wyszedł rydzawy rudawy i tak sie pojawił na stadionie... hehe pozazdroscił Yannikowi i Jimenesowi...no ale to nie fryzura gra. Napewno Diego miał cieżki dzień i mecz, ale dobrze ze to nie małolat wiec szybko sie pozbierał.
    Carrasco swietny mecz zagrał, wszystko bajecznie. Ale jedna z sytuacji mi dała do myslenia.
    Chyba potrzebujemy też mieć Lidera. Była sytuacja ze Yanik od swojej połowy poszedł z akcja , sam 2 ominął na szybkosc, klepa i aż sie prosiło zeby mu odegrać a tu cyk, do Thomasa... pozniej podobna sytuacja... już miał na strzał a wybił mu Saul i mozna noge bylo lapac. ma wplyw twoj dzien na twoja dyspozycje, tak jak Costa miał kiepski tak Carrasco wszystko wychodziło i chyba ogólnie zawsze tak było ze nawet jak był super średni pomocnik/obronca ale strzelił bramke i od pierwszej minuty gra jak profesor to cały czas trzeba go grać aż nie walnie babola. Jak filar drużyny walnie samobója a pozniej przy kazdym rogu, akcji chce sie odkuć i prawie mu wyszło
    to i na koniec tez sie na niego gra, do ostatniej akcji. Bo takiemu zalezy podwójnie ! To samo na zasadzie ośmiesz messiego to połamie Ci nogi nastepnym driblingiem. Chodzi mi o to ze chyba jesli widać WYRAŹNIE ze jednemu dzisiaj ,, buty same grają ,, to sie do niego gra aż mu sie
    1. znudzi bo juz strzelił 3
    2. Bedą kryć go juz w 3
    3. zacznie tak kaleczyć ze Cholo 3 razy prawie wbiegnie na boisko zeby go jeb..ć

    No a dlaczego jestesmy najlepsza druzyną na swiecie ? Kazdy z zawodników jest liderem, kazdy bardzo chce od pierwszej minuty. Ja wiem ze Morata i Młody Llorente mają tez takie samo dobre dni jak Carrasco wczoraj ale tego nie widać poprostu na rozgrzewce ani w szatni. To sie włącza samo. Nikt nie przewidzi kiedy. Czasem od pierwszego gwizdka.
    Jesli bedziesz bardzo ciezko pracował jak Oblak albo Yannik to beda czesto takie dni w których poprostu nic Cie nie zatrzyma. Pamietam jak w moim meczu 15 lat temu koło 60 minuty w meczu Izolator Boguchwała - Stal Sanok taki sromotnikowiec mi specjalnie rozdarł pekniete spodenki do konca. Z prawie gołym tylkiem strzelilem w 65 z dyni i 75 bezpośrednio z rogu. Hehe.
    Rozne rzeczy maja wplyw no Diego tak bardzo chcial strzelic za te smiechy ze walna samobójca. To tez sie zdarza ze jak za bardzo chcesz to dziala na odwrót...
    Ale w czasie meczu to widać, Cholo tego nie lubi, nikt z nas tego nie lubi i tak ma pozostac. Ale jak wszyscy jacyś tacy spięci jak wczoraj a od poczatku drugiej polowy a Carrasco chce brac gre na siebie to zostaje Liderem...az do 3 zasad. I tak musi byc w Atletico zawsze. Bo jesli druzynowa gra nie miała kleju 60 minut, zmiany i innej rady nie ma.

    1903!

Polecane posty

Atletico wygrywa z Bilbao. Rasistowski skandal w tle

W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…

1 dzień temu

Atletico – Bilbao: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online (27.04.2024)

W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…

3 dni temu

Alaves – Atletico: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online (21.04.2024)

21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…

1 tydzień temu

Dortmund – Atletico transmisja, gdzie oglądać? (16.04.2024)

16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…

2 tygodnie temu

Liga Mistrzów: Atletico Madryt – Borussia Dortmund transmisja – gdzie oglądać? (10.04.2024)

10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…

3 tygodnie temu

Liga Mistrzów: Atletico Madryt – Borussia Dortmund zapowiedź

Atletico Madryt i Borussia Dortmund zmierzą się w ekscytującym meczu Ligi Mistrzów. Hiszpańska drużyna Atletico…

3 tygodnie temu