Juanfran nie dla Arsenalu
Jak donosi AS, prawy obrońca Atlético Madryt po raz kolejny odrzucił ofertę Arsenalu. Kanonierzy zgłaszali się po niego już przed rokiem, jednak wówczas Hiszpan nie był zainteresowany przenosinami do Londynu. Teraz klub ze stolicy Anglii znów kontaktował się z piłkarzem i zaoferował mu umowę, zapewniającą znacznie lepsze warunki finansowe. 29-latek nie ma jednak zamiaru odchodzić z Vicente Calderón, gdzie czuje się szczęśliwy. Przypomnijmy, że jakiś czas temu Juanfran przedłużył swój kontrakt z Los Colchoneros do 2017 roku.
Guilherme Siqueira alternatywą dla Filipe
Hiszpańskie i brytyjskie media donoszą, że Chelsea jest mocno zainteresowana pozyskaniem Filipe. The Blues są podobno gotowi zapłacić 24 miliony euro. Choć wątpliwym jest, by lewy obrońca Rojiblancos chciał rozstawać się ze swoim obecnym klubem, to w razie transferu alternatywą miałby być Guilherme Siqueira. Rok temu przeniósł się on z Granady do Benfiki, z którą w sezonie 2013/2014 zdobył trzy tytuły. Jego umowa wygasa w 2017 roku, a klauzula w niej zapisana to 25 milionów euro.
David Villa zwiąże się z New York City
Jak twierdzi AS, powołując się na radio Cope, El Guaje nie zostanie w Atlético Madryt na kolejny rok. Hiszpański napastnik ustalił już podobno warunki kontraktu z New York City, gdzie miałby grać przez najbliższe trzy sezony.
Koke wzbudza zainteresowanie United, Soldado na celowniku Rojiblancos
Angielskie media jak zwykle podają, że Manchester United jest zainteresowany pozyskaniem Koke. Nawet jeśli jest to prawdą, to oczywiście istnieje niebywale niskie prawdopodobieństwo, że wychowanek Los Colchoneros faktycznie przeniesie się do ekipy Czerwonych Diabłów.
Z kolei jak donosi MARCA, Roberto Soldado jest pierwszą opcją klubu z Vicente Calderón jeśli chodzi o wzmocnienie ataku. Z zespołem pożegna się bowiem najpewniej David Villa, a przyszłość Diego Costy nadal jest niewiadoma. Dlatego też jeżeli będzie trzeba wzmocnić formację napastników, wówczas zostaną uruchomione negocjacje z Tottenhamem w sprawie ich hiszpańskiego napastnika. Ponadto ewentualnymi opcjami są również Jackson Martínez i Carlos Bacca.
COPE jeszcze twierdzi, że prowadzimy rozmowy z Roberto Firmino z Hoffenheim.
I z Rakiticem. Z kim nie prowadzimy, lol. Kocham okienko i te ploty KOCHAM!!!!!!!!!!!!!!!!!
A propos Villi….a nie mowilem ze MLS?? ^^
Niestety rynek jest tak zwariowany, a Costa ma na tyle małą klauzule, że jeżelibyśmy go chcieli zastąpić to zapłacimy tyle co za niego zyskamy, albo więcej. Można szukać tańszych półśrodków, albo starać się zrobić interes jak z Aguero, to jest ściągnąć jakiegoś młodego, utalentowanego gracza. Jest już co prawda Angel, ale on nie zastąpi Costy. Mógłby być co prawda jednym z napastników, ale przed nim musiałby być ktoś typowo ofensywny, nie nastawiony na zbieganie do skrzydeł, dryblingi w środku pola, tylko grot ofensywnej formacji. Takim kimś mógłby być niby Soldado, wierzę że mógłby wrócić do dobrej formy. Wolałbym Negredo, niestety… Czytaj więcej »
Największa beka z Juanfrana w Arsenalu.
http://primeradivision.pl/index.php?dzial=aktualnosci&artykul=280361 Rakitić ?
Ja się tylko modle, aby Koke, Filipe i Miranda zostali. To są według mnie nasi najlepsi piłkarze obok Costy i Courtoisa, którzy niestety odejdą i w sumie Gabiego, który wybiera się co najwyżej na wakacje. Jak dla mnie nawet Arde będzie się dało łatwiej zastąpić niż tą trójke.
Szkoda mi El Guaje 🙁 Cholernie go lubię…
Ponoć rozważamy sprowadzenie Negredo, jeśli Costa i Villa odejdą.
Byle by tego szmatławca jako zastępstwo Costy nie szarpnęli… #Gonzo #Soldado #misterŁokietek
Soldado to porażka, kloc bez dryblingu. W sumie myślę, że Angel szykowany jest na zastępcę Villi. Z wymienionych w newsie to chyba Martinez najlepszą opcją, ale Porto ma zawsze wysokie wymagania. Można też pomyśleć o Aspasie, bo duetu S&S w LFC nie przełamie. Wcześniej marzył mi się Immobile, ale tego w swoje łapska chwyciła Borussia.
Aspas + Angel = dwóch cofniętych napastników, do dupy. Już pomijając fakt że Aspas jest dla nas słabą opcją raczej…
Aspas w Celcie grał na szpicy.
Messi w Barcelonie też gra na szpicy.