Zainteresowanie Barçy: – Mój kontrakt jest ważny przez kilka najbliższych lat i jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Cieszę się, że najlepszym klubom podoba się moja gra i chciałyby mnie mieć u siebie, ale jestem w tej chwili szczęśliwy. Atlético to mój dom i nie zamierzam na razie nic zmieniać. Jestem jednym z Rojiblancos, myślę o Mundialu i to wszystko, co jest w tej chwili w mojej głowie. Skupiam się na teraźniejszości, a nie przyszłości.
– Nie wiem, czy Barcelona jest skłonna zapłacić kwotę zapisaną w klauzuli. Naprawdę mnie to nie interesuje. Spotykam się z kolegami, rozmawiam z nimi i głównym tematem są mistrzostwa świata. Bardzo chciałbym znaleźć się w ostateczne kadrze. Wiem, że mam na to szanse i cierpliwie czekam. Mam nadzieję, że znajdzie się dla mnie miejsce w samolocie reprezentacji do Brazylii.
Diego Costa: – Po końcowym gwizdku w finale Ligi Mistrzów był bardzo zły. Nie ma się mu co dziwić, bo przez problemy ze zdrowiem opuścił kilka ważnych meczów w końcówce sezonu. Teraz jednak robi wszystko, by wyleczyć się na czas i pojechać na Mundial. Trzymam za niego kciuki.
Doniesienia o zainteresowaniu zawodnikami Los Colchoneros: – Mamy za sobą fenomenalny sezon, więc praktycznie wszyscy przyciągamy uwagę największych europejskich klubów. Na całe szczęście władze doskonale wiedzą, że tym razem nie ma potrzeby sprzedawania najważniejszych graczy. Mam nadzieję, że uda się utrzymać fundament drużyny, dzięki czemu czeka nas kolejny wspaniały rok.
Dzięki Koke, jeb** spekulantów!
AUPA KOKE siempre Colchonero