Poszukiwanie nowego trenera Atletico Madryt nabierają tempa. Wydaje się, że Diego 'Cholo’ Simeone jest coraz bliżej powrotu na Vicente Calderon jednak tym razem w roli szkoleniowca pierwszego zespołu. Argentyńczyk zrezygnował z swojej posady w Racing de Avellaneda co może oznaczać, że legenda Los Colchoneros wkrótce wkrótce może objąć stery po Gregorio Manzano.
Gaston Cogorno, prezydent 7-krotnego mistrza Argentyny próbował przekonać Simeone do pozostania, jednak nieskutecznie.
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
Wędkarstwo to jedno z najpopularniejszych hobby na świecie. Jeśli jesteś jednym z milionów ludzi, którzy…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…
Zobacz komentarze
NIE NIE NIE NIE NIE. Potrzebujemy trenera z nazwiskiem i ktory cos osiagnal
Hah, świetnie to było ;D
http://www.as.com/futbol/articulo/simeone-entrenara-atleti-rescindir-racing/20111221dasdaiftb_41/Tes obejrzyjcie ten filmik, podoba mi się jego zachowanie, a wtedy był zawodnikiem, więc teraz co się może dziać ;)
http://www.atleticofans.com/11140/simeone-reportedly-on-his-way-to-madrid/
i taki scenariusz by mi pasował. simeone to odpowiednia osoba można narzekać na brak doświadczenia ale nadrabia to charyzma i osobowością
to mo być trener którego bydą słuchać, a nie kolega!
Miejmy nadzieje ze wyciagnie Atletico z dolka
Mogłoby być ciekawie.
Jestem na tak dla niego ;)
Potrzebujemy trenera z nazwiskiem, albo trenera z pasją. Przede wszystkim potrzebujemy trenera. Z tego co się orientuję choć może błędnie, nie szukamy w tym konkretnym momencie trenera na lata, a jedynie do końca sezonu. Dlatego nikt z nazwiskiem zbyt chętnie na to nie przystanie. Nie wiem jak to się skończy, ale jeśli scenariusz "Cholo" będzie faktem, z mojej strony ma kredyt zaufania. Sezon i tak już prawdopodobnie straciliśmy, bo nie oszukujmy się, ktokolwiek by w tym momencie na naszej ławce nie usiadł, nie sprawi, że drużyna z dnia na dzień przeniesie swoją piłkę na 3 piętra wyżej. Diego to człowiek Atleti, człowiek z charakterem, a czy człowiek z wizją odmienienia tej drużyny? Przekonajmy się, być może nie, ale i być może tak. Nie mamy nic do stracenia. Co najwyżej będziemy mieć po raz kolejny całe wakacje na szukanie trenera, oby rozważniejsze...