Dziś mamy:28 April, 2024
04.05.2024, g. 21:00
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Mallorca vs Atletico Madryt
Do meczu pozostało:
6dn.1godz.49min.
13.60 X3.20 22.10 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Raport z wypożyczeń, 24-30 kwietnia: Spadek Sunderlandu, Albacete w barażach

Ubiegły tydzień drużyny z wypożyczonymi z Atlético graczami kończyły w zgoła odmiennych humorach. Albacete, m.in. dzięki bramce Héctora Hernándeza, zapewniło sobie udział w barażach o awans na zaplecze Primera División, z kolei Sunderland, w którym w końcówce sezonu zaczął regularnie grać Javier Manquillo, przypieczętował spadek z Premier League. Łącznie siedmiu piłkarzy miało okazję zaprezentować się na boisku, wśród których po raz pierwszy zabrakło Amatha Ndiaye z uwagi na uraz stopy.

 

Matías Kranevitter i Luciano Vietto (Sevilla)

 

Podopieczni Jorge Sampaoliego w meczu 34. kolejki zmierzyli się z Celtą na własnym boisku. Z dwójki Argentyńczyków jedynie defensywny pomocnik znalazł się w kadrze meczowej, ale zasiadł na ławce rezerwowych. Gospodarze zdołali zwyciężyć 2-1, a Kranevitter pojawił się na murawie na ostatnie trzy minuty. Andaluzyjczycy zajmują obecnie czwarte miejsce w LaLiga i tracą trzy punkty do Atlético, lecz mają o jeden mecz rozegrany mniej i w poniedziałek dokończą 35. serię gier.

 

Diogo Jota i Óliver Torres (Porto)

 

Hiszpański pomocnik stracił miejsce w wyjściowej XI na rzecz Otávio, z kolei wskoczył do niej drugi z wypożyczonych graczy, który przeciwko Chaves rozegrał pełne 90 minut. Nie udało mu się jednak zdobyć bramki, a wyręczyli go koledzy i Smoki zwyciężyły 2-0. Przy stanie 1-0 na boisku zameldował się Óliver. Portugalczyk zanotował przeciętny występ, a żadna z jego dwóch prób nie zagroziła bramce, z kolei rezerwowy po wejściu dobrze podawał, zanotował kilka udanych wślizgów, ale też dwukrotnie stracił piłkę. Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek ligowych Porto wciąż jest drugie i traci trzy punkty do Benfiki.

 

Theo Hernández (Alavés)

 

W czwartek drużyna Vitorii zmierzyła się u siebie z Eibarem, a lewy obrońca wystąpił od pierwszej do ostatniej minuty. Spotkanie zakończyło się wynikiem bezbramkowym, a Francuz pokazywał się dobrze w ofensywie i dwukrotnie popisał się groźnymi zagraniami w pole karne. Podopieczni Mauricio Pellegrino mogą czuć niedosyt, gdyż od 25. minuty grali w przewadze po czerwonej kartce dla bramkarza rywali. Trzy dni później Baskowie udali się w delegację do Sewilli na starcie z Betisem. Szkoleniowiec postanowił dokonać rotacji, więc Theo usiadł na ławce. Do przerwy Verdiblancos prowadzili 1-0, lecz po zmianie stron w ciągu trzynastu minut Alavés zdobyło trzy bramki. Na pół godziny na boisku pojawił się wychowanek Atleti, który sprawdził się na prawej stronie defensywy. Mimo że nie był zbyt często pod grą, może ten pojedynek również zapisać na plus. W doliczonym czasie gry przyjezdni zdobyli jeszcze jedną bramkę i wygrali 4-1. Był to czwarty z rzędu mecz bez porażki, a w lidze drużyna zajmuje dziesiąte miejsce.

 

Santos Borré (Villarreal)

 

Kolumbijczyk nie znalazł się w kadrze na starcie przeciwko swojemu macierzystemu zespołowi, a jego koledzy zdołali wygrać 1-0. Więcej szczęścia gracz miał w następnej ligowej kolejce, kiedy już był częścią meczowej „osiemnastki”, lecz nie pojawił się na boisku w pojedynku ze Sportingiem. Jego pomoc nie była konieczna, gdyż podopieczni Frana Escriby pewnie pokonali ekipę z Asturii 3-1. To trzecie z rzędu zwycięstwo Los Amarillos, którzy okupują piątą lokatę w Primera División, lecz nadal nie mogą być pewni kwalifikacji do europejskich pucharów.

 

Guilherme Siqueira (Valencia)

 

Brazylijczyk po dwóch meczach w pełni spędzonych na ławce rezerwowych otrzymał szansę występu przeciwko Realowi Sociedad. Już w pierwszej minucie lewy obrońca nie zdołał do spółki z kompanem dobrze upilnować rywala, co zaowocowało bramką. Później 31-latek sprokurował rzut karny i na drugą połowę już nie wyszedł. Nietoperze ostatecznie przegrały 2-3. W następnej potyczce z Realem Madryt Siqueiry zabrakło nawet na ławce rezerwowych i obecnie jest trzeci w hierarchii lewych obrońców za José Gaya oraz młodym Antonio Lattore. Podopieczni Voro przegrali 1-2 i są na dwunastym miejscu w tabeli.

 

Bernard Mensah (Vitória SC)

 

O Ghańczyku zapomniał nawet Alzheimer, bo już w czwartym kolejnym meczu nie otrzymał powołania. Jego brak w żadnym wypadku nie wpływa negatywnie na kolegów, którzy wygrali szósty ligowy mecz z rzędu. Tym razem ich ofiarą padła Vitória FC, która poległa 0-2. Drużyna na trzy kolejki przed końcem rozgrywek zajmuje czwarte miejsce i niemal na pewno na tej pozycji zakończy rozgrywki.

 

Emiliano Velázquez (Braga)

 

W dniu 23. urodzin środkowego obrońcy jego zespół mierzył się ze Sportingiem. Na prezent w postaci występu nie mógł liczyć Urugwajczyk, który nawet nie znalazł się w kadrze na to spotkanie. Braga prowadziła 1-0, aby następnie przegrywać 1-2. Na jedenaście minut przed końcem znów był remis, lecz ostatnie słowo należało do stołecznych, a konkretnie Basa Dosta, który zanotował hat-trick. Os Arcebispos nadal zajmują piąte miejsce w ligowej stawce.

 

Javier Manquillo (Sunderland)

 

W środku tygodnia podopieczni Davida Moyesa zagrali zaległy mecz 28. kolejki z Middlesbrough, które zajmuje 19. miejsce w tabeli. Ze starcia najsłabszych ekip Premier League górą wyszła przedostania ekipa ligi, wygrywając 1-0. Manquillo ponownie zagrał pełne 90 minut i nieźle zaprezentował się na lewej stronie defensywy. W weekend Czarne Koty zmierzyły się z Bournemouth, a Hiszpan rozegrał całe spotkanie. Tym razem jednak znów musiał przełknąć gorycz porażki w wymiarze 0-1. Był to dziesiąty z rzędu mecz bez zwycięstwa Sunderlandu, który stracił szanse na utrzymanie się w Premier League.

 

Axel Werner (Boca Juniors)

 

Na młodego bramkarza w ligowym meczu z Arsenalem ponownie czekała ławka rezerwowych. Xeneizes po dwóch remisach z rzędu zdołali wygrać pewnie 3-0, dzięki czemu po 22. kolejce utrzymali trzypunktową przewagę nad Newell’s Old Boys.

 

Amath Ndiaye (Tenerife)

 

Ekipa z Wysp Kanaryjskich zmierzyła się z UCAM Murcia, lecz w spotkaniu nie wystąpił Senegalczyk, który odczuwał dyskomfort w prawej stopie. Był to pierwszy w tym sezonie mecz opuszczony przez napastnika. Jego koledzy przegrali 0-1, co było już czwartym z rzędu pojedynkiem bez zwycięstwa. Tym samym drużyna spadła na piąte miejsce w tabeli i bezpośredni awans wydaje się mało prawdopodobny, gdyż strata do Girony wynosi dziesięć punktów, a do końca sezonu pozostało sześć kolejek. Podopieczni José Luisa Martíego muszą się sprężyć, aby wywalczyć prawo gry w barażach o Primera División. Ich przewaga nad siódmą Hueską to zaledwie trzy punkty, a w dodatku rywale rozegrali o jeden mecz mniej.

 

Héctor Hernández (Albacete)

 

Queso Mecánico zagrało na wyjeździe z Mensajero i wygrało 2-1. Niemała w tym zasługa wypożyczonego gracza, który w 82. minucie przesądził o losach spotkania, a sześć minut później opuścił plac gry. To dziewiętnaste ligowe trafienie zawodnika w tym sezonie. Zwycięstwo oznacza, że Albacete zapewniło sobie udział w barażach o awans do Segunda División, z której rok temu spadli. Na dwie kolejki przed końcem drużyna jest liderem grupy II Segunda División B i potrzebuje trzech punktów, aby zapewnić sobie mistrzostwo grupy. Jest to ważne w kontekście łatwiejszej drogi do wyższej klasy rozgrywkowej.



Share
0 0 Głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
kvrol
kvrol
2024 lat temu

Szkoda tego Manquillo. Ostatnią szansą byłoby dla niego pójście ograć się gdzieś w LaLiga. Byle grał regularnie i na odpowiednim poziomie.

Ash
Ash
2024 lat temu

Ciekaw jestem planów Cholo odnośnie Héctora w przyszłym sezonie ale wydaje się, że wyżej niż w Segunda nie pokopie

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.

0
Chcielibyśmy wiedzieć co o tym sądzisz, zostaw komentarz!x