Wczoraj Atlético poinformowało o przedłużeniu kontraktu z Lucasem Hernándezem do 2020 roku. Była to reakcja na spore zainteresowanie młodym obrońcą i stosunkowo niską klauzulę wykupu (25 mln €), która wcale nie odstraszała klubów pokroju Barcelony czy Manchesteru City. Łatwo można było wywnioskować, że nowa umowa podnosi zarówno wyżej wymienioną kwotę, jak i zarobki Francuza. Dziennik „AS” dotarł do informacji, według których nowa klauzula wynosi 40 mln €.
Wcześniej podobnie postąpiono z bratem 20-latka – Theo. W jego przypadku wykupienie kontraktu przez piłkarza będzie kosztowało 24 mln €, zamiast wcześniejszych 6 mln €.
Przypomnijmy, że obowiązkowa w Hiszpanii klauzula wykupu kontraktu nie obliguje klubu do sprzedaży piłkarza, kiedy inny zespół zaproponuje zapisaną kwotę. Dotyczy ona jedynie przypadków, w których zainteresowany piłkarz wpłaca określoną sumę, aby móc zerwać kontrakt.
Źródło: „AS”
Czyli ciągle jesteśmy sprzedającym klubem… Klauzule cały czas zeby zachęcić, a nie zniechęcić kupujących (oprócz Oblaka).
@Urban O co Ci chodzi, bo powiem szczerze, że nie rozumiem? 40 mln za Lucasa nikt na ten moment nie da. A jak wskoczy do składu to się zrobi kolejne odnowienie. Obecne okienko zaprzecza, że jesteśmy klubem sprzedającym. Gracz może mieć 1 euro klauzuli i nie odejść, a może mieć 100 mln i odejść za połowę kwoty albo nie odejść, bo go nie będzie stać na wykupienie kontraktu, a klub się uprze i nie zaakceptuje kwoty.
Życze powodzenia w planowaniu drużyny ograniczajac myślenie do „na ten moment” i „obecne okienko”. Podobnie „to się zrobi kolejne odnowienie” też nie brzmi zbytnio spolegliwie. Czy 3 lata temu przyszłoby komuś z nas do głowy, że RM będzie dawał za Gimeneza 65 milionów? 100 mln za Griezmanna to jest nic, Chelsea daje 80 za Lukaku a Man Utd zapłaciło 120 za Pogbe, a żaden z nich nawet nie zbliżył się do tytułu najlepszego piłkarza europy – w którym Grizi jest w 3 osobowym finale, obok CR7 który wygrał LM i Euro i Messiego, który jest Messim. Dzisiaj w pilce jest… Czytaj więcej »
Ale Real może sobie dać 100 mln za Griezmanna, a my możemy tę ofertę odrzucić, więc w czym problem? A myślisz, że negocjacje wyglądają tak, że klub mówi Lucasowi, że będzie miał 150 mln klauzuli i ma to podpisać? Akurat w kwestii kontraktów wyprzedzamy wszystkich o lata świetlne.
@Urban: Mówisz poważnie? Sprzedającym klubem? Kto ostatnio odszedł, bo miał relatywnie niską klauzulę? De Gea, Kun? Od dobrych pięciu lat wbrew chęciom klubu odszedł kto? Filipe, Ribas, Arda, Toby?
Nie liczę oczywiście machinacji Mendesa, z których też już się, na szczęście, wykręciliśmy.
Zresztą, jak napisał Manian, te klauzule nie obligują nas do przyjęcia oferty za piłkarza.