Kategorie: Główne newsy

Oficjalnie: Zgoda FC sponsorem portalu! KONKURS POWITALNY

Stało się: po długich rozmowach ze Zgodą oraz pracami nad nową odsłoną portalu możemy w końcu ujawnić szczegóły:

– otrzymaliśmy permanentną zniżkę dla czytelników Atleti.pl: -15% na artykuły związane z Atletico (również na objęte promocjami w sklepie) co oznacza, że można dorwać całkiem fajne, oryginalne ubrania w barwach Atleti w jeszcze niższej cenie

– co jakiś czas organizowane będą konkursy z rabatami i nagrodami rzeczowymi – tak jak na przykład teraz! Bo ciężko o lepszą okazję niż ta.

Szczegóły konkursu:

WAŻNE: NAGRODA GWARANTOWANA – KAŻDY UCZESTNIK OTRZYMUJE JEDNORAZOWY RABAT W WYSOKOŚCI -20% NA DOWOLNY ARTYKUŁ ZWIĄZANY Z ATLETICO!

Poza tym główną wygraną w konkursie jest dowolna koszulka meczowa Atletico z sezonu 19/20. Oznacza to, że wygrany będzie mógł wybrać jedną spośród trzech oficjalnych koszulek meczowych Atleti.

Co trzeba zrobić aby wziąć udział w konkursie?

Załóż konto na stronie (lub zaloguj się jeśli je masz) i zostaw komentarz pod tym artykułem, w którym odpowiesz na pytanie: „Co skłoniło Cię do kibicowania Atletico Madryt?”. Pamiętaj, że kreatywność zostanie nagrodzona, jeśli wykonasz rysunek, zaśpiewasz hymn Atleti, lub dodasz szczegółów do swojej historii związanej z Atletico
Polub i udostępnij post konkursowy z Facebooka na swojej profilowej tablicy

Konkurs potrwa tydzień czasu – do 20.03.2020r. Po tym czasie redakcja portalu wraz ze Zgodą FC wybierze najlepszą odpowiedź, oraz poinformuje uczestników konkursu o ich kodzie -20% do wykorzystania.

Czekamy na Wasze komentarze!

Nikodem Potocki

Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.

Zobacz komentarze

  • Zacząłem kibicować Atletico Madryt od stycznia 1 niby krótko im kibicuje ale jestem ich fanatykiem lecz się nie mogę tak nazwać bo dopiero 3 miesiąc nie opuściłem żadnego ich meczu w tv od ligi mistrzów do pucharu Hiszpanii. Chciał bym zdobyć ta koszulkę bo mam już 2 bluzy plus koszulkę Athletico and Ruch Chorzów.
    Mam nadzieje ze ta koszulka wpadnie w moje ręce ‚ ale już teraz dziękuje za -20% które pozwoli mi na kupna jej jeśli bym nie wygrał jej

  • Zacząłem kibicować Atléti od sezonu 2017/18. Przed tym sezonem wogule nie interesowałem się piłką nożną. Jednym z ważniejszych czynników tej właśnie zmiany był Fernando Torres. Moja pierwsza koszulka była właśnie z jego nazwiskiem. Dotychczas pamiętam m.in. emocje związane z meczem o Superpuchar Uefa z Realem Madryt w Talinie. Towarzyszące temu emocje były nie do opisania. I tak to się pokrótce zaczęło. W następnym sezonie obejrzałem wszystkie spotkania Atlético. Drugim zawodnikiem który przyczynił się do polubienia przezemnie Atléti był Antoine Griezmann, uwielbiałem go na boisku, jak i poza nim. Po przeczytaniu jego biografii, zrozumiałem jakim ważnym piłkarzem był dla drużyny Diego Simeone. Na Francuzie wzorowałem się także na boisku.

  • Moja historia z atleti zaczęła się dość typowo przez fife gdy chciałem sprzedać Vidala xD.
    Wtedy pojawił się nieznany mi klub który go wykupił. Zaciekawił mnie ten klub o którym nigdy nie słyszałem i zacząłem w głębiac się w jego historię. Wtedy dowiedziałem się kim jest Diego Simeone i co znaczy dla całej rodziny Atletico Madryt,kupiłem książkę biograficzną o nim w której opisali jego uczucia do AT. Wtedy poczułem do tego klubu nieznanego mi wcześniej uczucie że ta rodzina z Madrytu jest mi najbliższa.

  • Cała moja historia z Atleti zaczęła się w sezonie 2013/14. Piłką tak naprawdę interesuje się od 8-9 lat. Wcześniej gdy byłem jeszcze 7-8 letnim dzieckiem nie miałem ulubionych klubów i piłkarzy. Wtedy zacząłem oglądać polską reprezentację, a euro 2012 było chyba 1 turniejem który oglądałem. Z Atletico tak naprawdę wszystko się zaczęło w roku 2014. Finał Ligi Mistrzów. Real - Atleti. Pamiętam ten mecz bardzo dobrze. Moi koledzy wtedy głównie kibicowali Realowi. Ja bardzo chciałem żeby Atletico wygrało ten mecz. W sumie nie kibicowałem jeszcze im wtedy, ale bardzo chciałem żeby sprawili niespodziankę. Pamiętam dobrze bramkę Godina. Moja ogromna radość i złość po golu w doliczonym czasie Ramosa. Bardzo się zżyłem z tą drużyną wtedy. I dogrywka która była bardzo bolesna dla mnie. Mimo wszystko zaimponowali mi determinacją i wolą walki. Po finale zacząłem się interesować Atletico. Śledziłem ich poczynania w Lalidze. Oglądałem przez te 6 lat sporo spotkań Atleti. Mimo upadków dalej im kibicuje aby właśnie poczuć dumę gdy mój ulubiony klub wyrzuca za burtę faworyzowany Liverpool. Co roku robię karierę Atleti w FIFIE. Co roku ślędzę ich poczynania w Lidze Mistrzów i La Lidze. I nie miałem momentu zwątpienia nawet w gorszych chwilach klubu. Czuję że nadejdzie taki moment że będę mógł się cieszyć jak Koke i reszta drużyny będzie wznosić puchar za zdobycie Ligi Mistrzów.

  • Chciałbym jeszcze dodać że posiadam autobiografię Antonię Griezmanna i ksiażkę "Cholo Simeone i jego żołnierze". Obie oczywiście przeczytane w całości

  • Zaczęło się od tego że jeszcze w gimnazjum w mojej klasie wszyscy byli za Realem, ja jak zawsze oryginalny jako ulubiony wybrałem ten drugi klub z Madrytu, nawet nie znając na tamtą chwilę jego składu. Wiem, brzmi trochę jak ściągnięte z biografii Fernando Torresa, z resztą mojego ulubionego piłkarza, jednak tak było. W prawdziwe kibicowanie a nie robienie kolegom na przekór wciągnąłem się od pamiętnego finału ligi mistrzów w Lizbonie 2013/14 kiedy to przegraliśmy z Realem 4:1. Chłopaki zaimponowali mi swoją walecznością. Przez te kilka lat jestem cały czas na bieżąco i staram oglądać się wszystkie mecze. AUPA ATLETI!

    PS. Mamy najładniejsze koszulki ze wszystkich klubów na świecie.

  • Moja podróż w biało-czerwonych barwach zaczęła się od sezonu LM, gdzie po bramce Diego Rojiblancos wyeliminowali dumę Katalonii. Wtedy już coś mnie zaintrygowało w tej drużynie i bacznie przyglądałem się im dalszym poczynaniom. Finał z Realem był czymś, co uświadomiło mi, że to ten klub jest dla mnie. Oddanie na boisku, każdy mecz jest wojną, każdy idzie w ogień za każdym. Perfekcyjna synergia. Po golu Ramosa w 93 minucie coś we mnie pękło. Niby to nie była moja drużyna, niby nie utożsamiałem się z tym klubem (jeszcze), to jednak po końcowym gwizkdu czułem pustkę. Finał z Realem 2 lata później. Bramka Carrasco na 1:1. Mieszkam na drugim piętrze w bloku, rodzice mój krzyk radości usłyszeli na dole klatki, przy zamkniętych oknach. Gdy Juanfran nie trafił karnego padłem na kolana i płakałem jak dziecko. Te momenty, uświadomiły mi, że to nie jest zwykła fascynacja klubem, to jest miłość i oddanie. Nie jest jakąś wielką sztuką być przy kimś, gdy są same sukcesy, sztuką jest być, gdy wszystko idzie źle, a Ty i tak po wszystkim jesteś dumny z tego, że ta banda Simeone jest tą drużyną, której serce się oddało.

  • Moja przygoda z Atleti zaczęła się chyba najlepiej jak to możliwe, bo na stadionie Wanda Metropolitano, podczas meczu fazy grupowej ligi mistrzów z Juventusem Turyn. W Madrycie byłem na wymianie i postanowiłem, że trzeba wybrać się na „porządną” piłkę, jakiej jak wiadomo można się spodziewać po zespołach z ligi hiszpańskiej. Bilety na mecz były w przyzwoitej cenie, wiec żal nie skorzystać, chociaż wtedy wcale Atletico nie kibicowałem. Na stadionie byłem już godzinę przed meczem. Stopniowo obserwowałem jak zbiera się ta ekipa kibiców, która chyba najbardziej wpłynęła na moją decyzje o zostaniu kibicem Rojiblancos. Kiedy zobaczyłem jak podczas meczu świętują grę swojej drużyny, poczułem, że bycie jednym z nich musi być wspaniałe! Dodatkowo sam mecz, jak wiemy, był niesamowity, emocje do samego końca i radość z wywalczonego ostatecznie remisu. I tak od tego czasu śledziłem poczynania Atleti, zarówno w lidze hiszpańskiej jak i LM, coraz bardziej się wkręcając. Teraz już, nie będąc w Madrycie pozostaje mi oglądać ich mecze na ekranie telewizora, wiadomo, przeżycie już nie to samo, ale nadal emocje przy każdej bramce i ważnym meczu pozostały. Każdemu fanowi Atletico przy okazji polecam jak najgoręcej wybranie się na mecz na żywo na Wanda Metropolitano, przeżycie nie do opisania! Zabierzcie znajomych, może i oni zakochają się w Los Colchoneros jak ja te pół roku temu ;)

  • Atletico zacząłem kibicować gdzieś w okolicy 2010 roku. W sumie sam nie wiem co mnie skłoniło. Przeglądałem sobie wyniki meczów dzień jak codzień i gdzieś zobaczyłem mecz Atletico bodajże z Sevillą. Nie było to nic specjalnego, ale styl gry który prezentowało Atletico jakoś mnie przyciągnął. Co jakiś czas oglądałem sobie mecze, ale chyba przełom w mojej "karierze" kibicowskiej nastąpił z momentem przyjścia do Atletico Emiliano Insui. Jak ja lubiłem grę tego zawodnika, gdy grał jeszcze w Sportingu. Kompletnie się nie wyróżniał, ale jakoś sprawiał mi radość gdy biegał po boisku :D Zawsze marzyłem o tym by go spotkać i to się udało, gdy byłem kiedyś w Portugalii. Spotkałem go na mieście i zdążyłem zrobić sobie z nim jedynie zdjęcie. Dodatkowo 20 marca są moje urodziny i byłby to mój drugi prezent, bo pierwszym był mecz z Liverpoolem <3

Polecane posty

Atletico wygrywa z Bilbao. Rasistowski skandal w tle

W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…

1 tydzień temu

Atletico – Bilbao: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online (27.04.2024)

W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…

1 tydzień temu

Alaves – Atletico: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online (21.04.2024)

21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…

2 tygodnie temu

Wędkarskie automaty do gier i co czyni je wyjątkowymi w kasynie Amunra

Wędkarstwo to jedno z najpopularniejszych hobby na świecie. Jeśli jesteś jednym z milionów ludzi, którzy…

2 tygodnie temu

Dortmund – Atletico transmisja, gdzie oglądać? (16.04.2024)

16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…

3 tygodnie temu

Liga Mistrzów: Atletico Madryt – Borussia Dortmund transmisja – gdzie oglądać? (10.04.2024)

10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…

4 tygodnie temu