Miguel Ángel Moyá przedłużył kontrakt z Atlético do 2018 roku, o czym poinformowała dziś oficjalna strona klubu z Madrytu. Hiszpan zostanie więc w stolicy przynajmniej do końca przyszłego sezonu.
32-latek dołączył do zespołu w lecie 2014 roku i rozegrał dla niego 60 meczów. W 30 z nich nie dał się pokonać rywalom. Wśród najważniejszych występów jest m.in. zwycięski dwumecz z Realem w Superpucharze Hiszpanii. W tym sezonie 18 razy stawał między słupkami, 8 razy zachowując czyste konto.
Po parafowaniu nowej umowy Moyá przyznał: – Jestem szczęśliwy, ponieważ jestem w miejscu, w którym chcę być. Z kolei José Luis Pérez Caminero, dyrektor sportowy Atlético, powiedział: – To wspaniała informacja dla naszego klubu. Mamy do czynienia z bramkarzem o dużej klasie i wysokich umiejętności. Swoją przydatność dla drużyny potwierdził w chwilach, w których była taka konieczność. To świetny człowiek i wartościowy członek szatni.
Źródło: „Marca”/zimbio.com
W sobotę, 4 maja 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Mallorca Son Moix w…
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
Wędkarstwo to jedno z najpopularniejszych hobby na świecie. Jeśli jesteś jednym z milionów ludzi, którzy…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
Zobacz komentarze
Na chwilę obecną w 2018 kończy się kontrakt Simeone, Gabiego, Moyi, prawdopodobnie Torresa, Juanfrana i podejrzewam, że odejdzie Griezmann. Na szczęście na wszystkie pozycje mamy zdolnych juniorów, więc gdyby nikt więcej nie odszedł, to przyszły szkoleniowiec nie powinien mieć trudności z kadrą.
Nie wiem tylko kim zastąpimy Cerciego.
Czyli Werner i Moreira na wyp. Ten sezon dla obydwu stracony.
Werner i Moreira na wypożyczenie do Primera División albo Segunda.
Z kadrą możemy nie mieć trudności, tylko gorzej z poskładaniem tego wszystkiego. Boję się,że jak Cholo odejdzie, to będziemy obniżać loty jak United w momencie gdy odszedł od nich Ferguson.