Miguel Angel Gil wyleciał do Londynu negocjować wypożyczenie Courtoisa

Zobacz komentarze

• Trzymam kciuki, musi wypalić. O ile poradzimy sobie jakoś ze stratą Falcao, to Tibo jest NIE DO ZASTĄPIENIA z dnia na dzień za żadne pieniądze. Musimy go wypożyczyć i już szukać bramkarza na przyszły sezon.

• Cech ma przecież coś 31/32 lata chyba i jeszcze spokojnie kilka sezonów pociągnie.

• Problem w tym, że Chelsea widzi postępy Tibo i jak walnie cenę to Gil bankrutem zostanie. Kolejnym problemem jest to, że Cech już powoli będzie kończyć i chcą mieć golkipera pewnego w razie czego.

• A przy okazji (przepraszam za post pod postem, ale teraz sobie dopiero przypomniałem że chciałem coś jeszcze napisać :D) nie wpadło komuś w ręce lub rzuciło się w oczy jakieś sprawozdanie na temat finansów Atletico? Bo ja coś kiedyś szukałem na necie i znalazłem tylko jakiś artykuł z bodajże 2012 roku, z którego wynikało że nasz dług sięga 400 mln. Wie ktoś coś więcej na ten temat? Jak to się obecnie prezentuje?

• Kupować, kupować, kupować... a potem zbankrutować. Mamy długi wielkie jak cholera, nie możemy o tym zapominać. Valencia się ocknęła i dała radę to zredukować, jeżeli my tego nie zrobimy to będzie z nami jak z Deportivo.

• KUrtuła jest genialny, ale kurde nie wypożyczać tyko sypnąć hajsem za tygrysa i go wykupić, bramkarz ważniejszy jest od napastnika ;)

• Ja to bym na miejscu Gila postarał się od razu o jakiś 3-letni leasing.

• A mnie nie. Niby nie jest najlepszy, czasami popełnia głupie błędy, nie wnosi dużo w ofensywie i nie potrafi strzelić gola. Ale to nasz kapitan, bardzo ważna postać w drużynie. Chciałbym tu dać duży nacisk na słowo drużyna, bo widać że jesteśmy prawdziwym zespołem, a nie zlepkiem gwiazdeczek. Gabi jest ważną postacią mentalnie i to jeden z nielicznych starszych i doświadczonych graczy w naszym zespole i chciałbym, by skończył u nas karierę. Samymi młodymi graczami nie da się wygrywać, taki Gabi, Juanfran czy Tiago są potrzebni w zespole. Co do Kurtuły- jestem dobrej myśli. Nikt mi nie wmówi, że doświadczenie gry w Lidze Angielskiej jest ważniejsze niż gra w Lidze Mistrzów. W Chelsea też to widzą i myślę że nie będą robić większych problemów.

• Mam nadzieje że te negocjacje nie skończą się fiskiem, ponieważ ma on duże znaczenie dla całego zespołu co widzi chyba każdy z nas.
  W tym artykule martwi mnie tylko pokazanie niepodważalnej pozycji Gabiego w składzie.

• Na początku nie podobał mi się pomysł z tym całym wypożyczeniem. Wychowywanie piłkarza Chelsea i tak dalej...
  Ale jak by to tak teraz podliczyć...
  De Gea zagrał u nas 84 mecze bodajże, a Courtois 103 (może to być nieścisłe, dane z transfermarkt). Do tego chce u nas zostać na kolejny sezon. Więc może to nie był jednak taki zły biznes. Nie ma co ukrywać, na chwilę obecną Courtois to piłkarz większy niż Atleti i fakt, że jeszcze chce u nas grać wynika być może z tego, że jeśli uzna, że na niego czas nie będzie musiał się denerwować transferem, tylko pójdzie sobie do Chelsea. Może De Gea rwał się do MU, bo bał się, że takiej okazji za rok nie będzie?