Jak podaje dziś hiszpańska gazeta AS, Migul Angel Gil udał się do Londynu, by negocjować tam wypożyczenie Thibauta Courtoisa na jeszcze jeden sezon. Obsada bramki jest bardzo ważna dla Diego Simeone. Trener Atletico Madryt widzi w obecnym zespole trzech piłkarzy, bez których nie wyobraża sobie budowania drużyny w przyszłym roku. Są nimi Gabi (kapitan), Arda Turan i wspomniany już belgijski golkiper. Tym samym władze klubu z Vicente Calderon robią wszystko, by Chelsea zgodziła się na przedłużenie jego pobytu w stolicy Hiszpanii do końca czerwca 2014.
Póki co, włodarze The Blues nadal nie są w stanie dać jasnej odpowiedzi w tej sprawie, bowiem nadal nieznany jest ostateczny kształt kadry na przyszły sezon. Atletico Madryt ma jednak w ręku dwa bardzo mocne atuty. Po pierwsze 21-latek ma pewne miejsce w składzie, przez co pewnym jest, że rozegra kolejne 40-50 spotkań. Dodatkowo będzie miał szansę na pokazanie się w Lidze Mistrzów, w której może wynieść bezcenne doświadczenie. Po drugie na Vicente Calderon bardzo chętnie zostałby sam Thibaut Courtois, który czuje się w Hiszpanii bardzo dobrze.
Belgijski bramkarz jest jednym z ulubieńców fanów Rojiblancos. Ciężko się temu dziwić, bowiem nie dość, że jest fenomenalnym piłkarzem, dzięki któremu podopieczni Diego Simeone sięgnęli m.in. po Puchar Króla, to jeszcze on sam ma bardzo dobry kontakt z kibicami. Dowodem na to mogła być feta po triumfie w Copa del Rey lub niedawny mecz z Mallorką, po którego zakończeniu Courtois wyszedł, wraz z innymi zawodnikami, do kibiców.
Trzymam kciuki, musi wypalić. O ile poradzimy sobie jakoś ze stratą Falcao, to Tibo jest NIE DO ZASTĄPIENIA z dnia na dzień za żadne pieniądze. Musimy go wypożyczyć i już szukać bramkarza na przyszły sezon.
Mam nadzieje że te negocjacje nie skończą się fiskiem, ponieważ ma on duże znaczenie dla całego zespołu co widzi chyba każdy z nas.
W tym artykule martwi mnie tylko pokazanie niepodważalnej pozycji Gabiego w składzie.
A mnie nie. Niby nie jest najlepszy, czasami popełnia głupie błędy, nie wnosi dużo w ofensywie i nie potrafi strzelić gola. Ale to nasz kapitan, bardzo ważna postać w drużynie. Chciałbym tu dać duży nacisk na słowo drużyna, bo widać że jesteśmy prawdziwym zespołem, a nie zlepkiem gwiazdeczek. Gabi jest ważną postacią mentalnie i to jeden z nielicznych starszych i doświadczonych graczy w naszym zespole i chciałbym, by skończył u nas karierę. Samymi młodymi graczami nie da się wygrywać, taki Gabi, Juanfran czy Tiago są potrzebni w zespole. Co do Kurtuły- jestem dobrej myśli. Nikt mi nie wmówi, że doświadczenie… Czytaj więcej »
Ja to bym na miejscu Gila postarał się od razu o jakiś 3-letni leasing.
KUrtuła jest genialny, ale kurde nie wypożyczać tyko sypnąć hajsem za tygrysa i go wykupić, bramkarz ważniejszy jest od napastnika 😉
Kupować, kupować, kupować… a potem zbankrutować. Mamy długi wielkie jak cholera, nie możemy o tym zapominać. Valencia się ocknęła i dała radę to zredukować, jeżeli my tego nie zrobimy to będzie z nami jak z Deportivo.
A przy okazji (przepraszam za post pod postem, ale teraz sobie dopiero przypomniałem że chciałem coś jeszcze napisać :D) nie wpadło komuś w ręce lub rzuciło się w oczy jakieś sprawozdanie na temat finansów Atletico? Bo ja coś kiedyś szukałem na necie i znalazłem tylko jakiś artykuł z bodajże 2012 roku, z którego wynikało że nasz dług sięga 400 mln. Wie ktoś coś więcej na ten temat? Jak to się obecnie prezentuje?
Problem w tym, że Chelsea widzi postępy Tibo i jak walnie cenę to Gil bankrutem zostanie. Kolejnym problemem jest to, że Cech już powoli będzie kończyć i chcą mieć golkipera pewnego w razie czego.
Cech ma przecież coś 31/32 lata chyba i jeszcze spokojnie kilka sezonów pociągnie.
Na początku nie podobał mi się pomysł z tym całym wypożyczeniem. Wychowywanie piłkarza Chelsea i tak dalej… Ale jak by to tak teraz podliczyć… De Gea zagrał u nas 84 mecze bodajże, a Courtois 103 (może to być nieścisłe, dane z transfermarkt). Do tego chce u nas zostać na kolejny sezon. Więc może to nie był jednak taki zły biznes. Nie ma co ukrywać, na chwilę obecną Courtois to piłkarz większy niż Atleti i fakt, że jeszcze chce u nas grać wynika być może z tego, że jeśli uzna, że na niego czas nie będzie musiał się denerwować transferem, tylko… Czytaj więcej »