Liverpool bacznie przygląda się sytuacji napastnika Atletico Madryt Falcao. Kenny Dalglish chce polepszyć skuteczność swojego zespołu, w tym sezonie zdobyli zaledwie 40 goli co jest marną liczba jak na realia Premier League. Wysłannicy klubu z Merseyside obserwowali Kolumbijskiego snajpera wielokrotnie w tym sezonie i są gotowi do złożenia poważnej oferty za 26-latka.
Były super strzelec FC Porto zachwyca w La Liga od początku, zdobył do tej pory 28 bramek we wszystkich rozgrywkach w swoim pierwszym sezonie na Vicente Calderon. Atletico zapłaciło za El Tigre 33mln funtów latem ubiegłego roku ale oferta Liverpoolu może skłonić działaczy do sprzedaży jeśli zespół z Madrytu nie zakwalifikuje się do europejskich pucharów.
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
Wędkarstwo to jedno z najpopularniejszych hobby na świecie. Jeśli jesteś jednym z milionów ludzi, którzy…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…
Zobacz komentarze
WON glupie mendy od FALCAO
Ja również, a tym bardziej Neymara. Messi bez Xaviego i Iniesty traci lekko połowę swojego potencjału, a Neymarem podniecają się tylko ludzie, którzy go nigdy w akcji nie widzieli. Przecież te jego sztuczki w Europie nie mają prawa bytu. Co z tego, że zabawi publiczność, kiedy każdy solidny obrońca go zneutralizuje.
Dlaczego Dylan?
Za nic nie chciałbym Messiego w Atletico.
Jak Liverpool chce Falcao to ja chcę w Atletico Messiego i Neymara. Na pewno Falcao będzie chciał odejść do jeszcze słabszego klubu.
W LFC napastnicy stają się wackami. Carroll i Suarez to pokazali, a Torres również zahaczył o ten klub, także ten aspekt powinien być dla samego Falcao wystarczający, aby olać prawdziwe lub nieprawdziwe informacje o zainteresowaniu ze strony LFC. Zresztą jak tam strzelać gole, skoro na skrzydle "gra" Downing, od którego wiatr jest lepszy asystentem.
Wara od Fuckao smieszny Liverpoolu.
Nawet jeśli to plota to ma większe szanse coś osiągnąć w Atletico niż w Liverpoolu...
Przecież LFC na niego nie stać w ogóle - plota.
50mln funtów i niech biorą... DC będzie lepszy ;)