José Giménez kilka dni temu wraz z reprezentacją Urugwaju rozegrał towarzyski mecz przeciwko Irlandii. Celestes przegrali 1-3, a obrońca zanotował honorowe trafienie. Przy okazji pobytu w Dublinie, defensor znalazł czas dla tamtejszego radia Newstalk.
22-latek opowiedział o swoim przybyciu do Atlético: – Odejście z Danubio do Atleti było wielką zmianą, ale również ważnym krokiem w mojej karierze, ponieważ to zespół będący na najwyższym poziomie. To było piękne doświadczenie. Od klubu zawsze wiele się oczekuje zarówno w LaLiga jak i Lidze Mistrzów. W sezonie, w którym przyjechałem, wygraliśmy ligę oraz zagraliśmy w finale Champions League. Pozwoliło to klubowi stać się jeszcze lepszym. W kolejnej kampanii nie udało nam się tego powtórzyć, ale daliśmy z siebie wszystko. W ciągu trzech lat pobytu dwukrotnie osiągnęliśmy finał Ligi Mistrzów i to wiele mówi o postawie klubu i piłkarzy.
Giménez mówił o Diego Simeone: – Ostatnie lata były najlepsze w historii klubu i wielka w tym zasługa trenera. Wdrożył filozofię pracy zespołowej i pomaga nam osiągnąć nasze cele. Podczas meczu jest żywiołowy i wchodzi w interakcję z kibicami. Jest trenerem, który naprawdę żyje meczem. W szatni jest spokojny, ale świetnie motywuje graczy. A kiedy coś idzie nie po jego myśli, nie obraża się, a spokojnie tłumaczy mankamenty.
Młody piłkarz dużo zawdzięcza Diego Godínowi: – Diego nauczył mnie bardzo dużo i gramy ze sobą w dwóch drużynach. Wszystko czego mnie uczy, staram się przyjąć w jak najlepszy sposób, aby doskonalić umiejętności i wciąż rozwijać się jako gracz. Granie u jego boku jest zaletą i okazją, którą muszę w pełni wykorzystać.
Źródło: „Mundo Deportivo”