Kategorie: Główne newsy

Dziwny i tajemniczy transfer André Moreiry, czyli o co w tym tak naprawdę chodzi?

W połowie sierpnia Moreirense ogłosiło, że ich nowym bramkarzem został André Moreira. Z pozoru wygląda to na jeden z setek ruchów transferowych, jakie każdego lata mają miejsce w portugalskich zespołach. Wszystko komplikuje jednak fakt, iż 18-latek został wypożyczony na rok do beniaminka Liga Sagres z… Atlético Madyt.

 

Początki tej dziwnej operacji sięgają Mistrzostw Europy do lat 19, które zostały rozegrane w drugiej połowie lipca. Portugalia dotarła wówczas aż do finału, gdzie przegrała 0-1 z Niemcami. Przez cały turniej podstawowym bramkarzem Selecção był właśnie André Moreira, który był wtedy zawodnikiem trzecioligowego Ribeirão.

 

Młodym golkiperem zaczęło interesować się wiele klubów. Wśród nich były m.in. Manchester United, Benfica, Valencia i Monaco. 18-latek wyróżnia się bowiem nie tylko sporym talentem, ale również wzrostem (mierzy 195 centymetrów). Ostatecznie jednak sto procent praw do zawodnika wykupiła agencja Gestifute, która należy do Jorge Mendesa. Kosztowało to ją 220 tysięcy euro.

 

Następnie wynegocjowany został ruch, w ramach którego André Moreira podpisał umowę z Rojiblancos. Według informacji zawartej na oficjalnej stronie Moreirense, umowa ta obowiązuje do 2020 roku. Atlético Madryt nie potwierdziło tego oficjalnie, jednak w prywatnych rozmowach z dziennikarzami członkowie zarządu przyznali, że transfer ten faktycznie miał miejsce.

 

Ciężko jest wierzyć w to, że młody Portugalczyk zawita kiedykolwiek na Vicente Calderón. Jorge Mendes znany jest z tego, że na rynku jest prawdziwym rekinem i obraca młodymi talentami tak, aby zarobić na nich jak najwięcej. Niewykluczone, że kontrakt z mistrzami Hiszpanii jest jedynie przykrywką dla innej, zupełnie nieznanej transakcji.

 

Na razie André Moreira w Moreirense nie radzi sobie najlepiej. W dotychczasowych trzech ligowych spotkaniach ani razu nie znalazł się w kadrze meczowej.

Dylan

Zobacz komentarze

  • Jaki futbol robi się śmieszny, jakieś dziwne transfery to już norma. W przyszłości będzie tak, że 95% graczy będzie "należało" do jakichś funduszy i firm i będą udostępniani klubom na określony czas czy nawet określoną liczbę meczów.

  • Tak już jest w VCF Lima, że on trzyma pilkarzy u siebie w reku a tylko ich "użycza" klubowi, który w zamian daje szanse na wzrost ich wartości.

    Jednocześnie nie szedłbym za daleko z tymi przypuszczeniami, bo jest wymóg rejestrowania pilkarzy na cale rundy i raczej nie widze zeby to sie mialo zmienic.

    Znacznie predzej UEFA zabroni TPO, o czym się mówi już od pewnego czasu (TPO jest już zabronione np. w Anglii i chyba w Niemczech)

  • Jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo o co chodzi. Dokładnie o to samo, o co chodziło z transferami Pizziego i Rubena Micaela.
    "Odpowiedź mosz prosta, hajs się musi zgadzać."

Polecane posty

Atletico wygrywa z Bilbao. Rasistowski skandal w tle

W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…

7 dni temu

Atletico – Bilbao: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online (27.04.2024)

W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…

1 tydzień temu

Alaves – Atletico: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online (21.04.2024)

21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…

2 tygodnie temu

Wędkarskie automaty do gier i co czyni je wyjątkowymi w kasynie Amunra

Wędkarstwo to jedno z najpopularniejszych hobby na świecie. Jeśli jesteś jednym z milionów ludzi, którzy…

2 tygodnie temu

Dortmund – Atletico transmisja, gdzie oglądać? (16.04.2024)

16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…

3 tygodnie temu

Liga Mistrzów: Atletico Madryt – Borussia Dortmund transmisja – gdzie oglądać? (10.04.2024)

10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…

4 tygodnie temu