W 54. minucie wygranego w stosunku 1-0 meczu z Getafe w ramach rozgrywek ligowych, z boiska zejść musiał Yannick Carrasco. Asystent Fernando Torresa przy jedynej bramce spotkania po kontakcie z defensorem gospodarzy, Damiánem Suárezem padł na murawę i zwijał się kilka chwil, a po paru minutach musiał zostać zniesiony z boiska na noszach. Od razu po całym zajściu skrzydłowy Atleti zabrany został do podmadryckiej kliniki FREMAP w Majadahondzie, w której w celu zdiagnozowania urazu poddał się on rezonansowi magnetycznemu.
Badania wykazały, że Belg doznał zwichnięcia zewnętrznego więzadła bocznego prawego stawu skokowego prawej kostki II klasy. Kontuzja ta wyłączy Yannicka z gry na mniej więcej trzy tygodnie, co oznacza, że na pewno nie zagra on w meczach z Villarrealem i PSV, a także w el derbi madrileño pod koniec miesiąca.
Według doniesień serwisu „Relevo”, Atletico Madryt ma w planach wzmocnienie swojego składu i na celowniku…
W środę, 15 maja 2024 roku, o godzinie 22:00 na stadionie Coliseum Alfonso Pérez odbędzie…
Nadchodząca niedziela, 12 maja 2024 roku, przyniesie kibicom piłkarskim emocjonujące starcie. Atletico Madryt z Celtą…
W sobotę, 4 maja 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Mallorca Son Moix w…
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
Zobacz komentarze
Mecz bez kontuzji to ostatnio mecz stracony w naszym przypadku. Otwiera się szansa dla Correi lub Oliego Torresa.
@Korona I dlatego pracujesz gdzieś na wsi we wschodniej Polsce, a nie grasz w Atletico.
A ja zgodzę się z Matheo. Obrońcy byli zbyt blisko by bawić się w podanie. Ja jestem zresztą zdania, że jeśli ktoś ma przed sobą tylko bramkarza to powinien strzelać.
Decyzja podjęta w złym czasie = zła decyzja
Dwa na zero tylko z podaniem. Zgdzam się z Urbanem. Należało to zrobić wcześniej zanim obrońca wrócił. Drugi raz podejmuje słuszną decyzję ale wykonanie jest fatalne.
W kwestii Yannicka to oczywiście tragedia ale tegoroczne bogactwo w ofensywie i pomocy rekompensuje nieco mój ból.
To nie była dobra decyzja. Nie w obliczu wracających obrońców Getafe, którzy mieli aż 50% szans na przecięcie podania. Angelek zjebał to koncertowo...
Correa decyzję podjął bardzo dobra to była akcja na podanie. do dupy po prostu wykonał.
Oliverek da radę, mówię Wam!
Bez Carrasco w takich spotkaniach może być ciężko. Moim zdaniem to jeden z naszych najlepszych zawodników i strasznie się nim jaram. Chciałbym żeby jego miejsce w składzie tymczasowo zajął Oliver. Correa kot wiadomo, ale po tej wczorajszej akcji jest lekki niesmak. Drugi raz wolał podać obrońcy w sytuacji sam na sam zamiast strzelać. Chociaż stylem gdy to jemu bliżej do Karasia, bo też taki dzik.
Trochę kwasik, ale mogło być gorzej.
Jeszcze Vietto.