Rezerwy Rojiblancos w 28. kolejce Tercera División wygrali u siebie z Santa Ana 2-1 notując drugie z rzędu zwycięstwo i umocnili swoją pozycję w strefie barażowej o awans do wyższej ligi. Bramki dla gospodarzy zdobyli Zaka oraz Nicolás Schiappacasse, który wczoraj był członkiem kadry pierwszej drużyny w spotkaniu z Granadą.
Colchoneros wyszli na prowadzenie już w 4. minucie. Wówczas niepewnym wybiciem popisał się Kaoê, a piłkę przejął Schiappacasse. Urugwajczyk dograł do Zaki, który zdobył bramkę. Pięć minut później role się odwróciły i Algierczyk po kontrataku obsłużył 18-latka, a ten podwyższył na 2-0. Goście zdołali zdobyć bramkę kontaktową jeszcze w pierwszej połowie, której autorem był Álvaro Portero.
W drugiej połowie Atlético miało kilka okazji do podwyższenia wyników, lecz próby Keidiego Bare, Alberto Rentero oraz Juana Moreno zostały wybronione przez Nacho, który rozgrywał dobre spotkanie. Swoich szans na wyrównanie szukali także rywale, lecz ostatecznie żadna z drużyn nie zdołała zmienić wyniku.
Na dziesięć kolejek przed końcem sezonu podopieczni Óscara Fernándeza zajmują czwarte miejsce w tabeli grupy VII z czteropunktową przewagą nad kolejną ekipą. Z kolei strata do lidera wynosi również cztery oczka i to właśnie Móstoles będzie kolejnym przeciwnikiem Atleti.
Atlético B – Santa Ana 2-1 (2-1)
Bramki:
[1-0] Zaka 4’ (asysta: Nicolás Schiappacasse)
[2-0] Nicolás Schiappacasse 9’ (asysta: Zaka)
[2-1] Álvaro Portero 31’
Żółte kartki: Tachi, San Román (Atlético B); Fabio, Álvaro, Aguilar, Alvarito, Fran (Santa Ana)
Sędzia: David Torres Carrión
Skład Atlético B: Miguel San Román – Rafa, Tachi, Alex, Sergi – Arona Sane, Caio Henrique (Alberto Rentero, 62’), Keidi Bare, Rubén Fernández – Nicolás Schiappacasse (Juan Moreno, 68’), Zaka (Christian Perales, 87’)
Skład Santa Ana: Nacho – Rati (Alvarito, 53’), Raúl Aguilar, Kaoê Ferreira da Silva, Javier Ortiz – Mani (Óscar Cayón, 84’), Toño, Alex, Fabio García – Borja Carracedo (Fran, 29’), Álvaro Portero
Schiappa się rozkręca ewidentnie. Pewnie jeszcze trochę czasu minie, nim przystosuje się do europejskiego stylu gry, ale jest na dobrej drodze. W przyszłym sezonie można pomyśleć o wypożyczeniu, chyba że rezerwy awansują, wtedy mógłby grać „między” drużyną B i tą pierwszą. Fajnie, że ma tutaj kilku uruguayos, na pewno ułatwi mu to aklimatyzację, plus chyba obecność takiego gościa jak Godin wybije mu z głowy ewentualną sodówkę.
I musi masy nabrać, żeby rywalizować z obrońcami na najwyższym poziomie. Całkiem nieźle u niego ze wzrostem (180 cm), paszport włoski, więc z wypożyczeniem nie będzie problemu. Tym bardziej, że Amath z Theo robią fajna reklamę naszych rezerw. Tacy gracze jak Moreno, Moya, Bare i właśnie Schiappacasse spokojnie poradziliby sobie w wyższej lidze.
Trzeba też pochwalić za postawę w tej temporadzie Zakę, który ma już 13 bramek w tych rozgrywkach, a nie jest też jakimś oldboyem tylko graczem, który może być małym objawieniem niczym Amath w tym sezonie. Po cichu liczę na wypożyczenie naszego canterano do Segundy.