Po zwycięstwie nad Valencią piłkarze Atlético otrzymali dzień wolnego. Dziś wrócili już jednak do pracy i zainaugurowali przygotowania do zbliżającego się spotkania z Granadą.
Po półgodzinnej rozgrzewce na siłowni Diego Simeone skierował swoich zawodników na murawę jednego z boisk treningowych. Cholo musiał sobie jednak radzić bez kilku swoich podopiecznych.
Nieobecny był Gabi, który przeszedł dziś zabieg chirurgiczny związany z dwoma złamanymi palcami u prawej słoni. Kapitan Rojiblancos do gry wróci najwcześniej na mecz przeciwko Sevilli, który zostanie rozegrany 19 marca.
Do ćwiczeń na siłowni ograniczyli się dziś Filipe, Augusto, Tiago i Fernando Torres. Brazylijczyk rozegrał w ostatnim czasie dużą liczbę meczów i na razie skupia się na regenerowaniu sił. Argentyńczyk kontynuuje swoją rekonwalescencję po wrześniowym zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego w prawym kolanie.
Portugalczyk i Hiszpan przeszli z kolei badania w klinice Cemtro. W przypadku środkowego pomocnika nie wiadomo, kiedy wróci do dyspozycji Diego Simeone. Natomiast testy El Niño wykazały, że nie ma mowy o jakimkolwiek urazie głowy, dlatego też środkowy napastnik powinien w najbliższym czasie wrócić do treningów z resztą kolegów.
Źródło: „Marca”/”Mundo Deportivo”/atleticodemadrid.com