Atlético U-19 odpadło w ćwierćfinale Ligi Młodzieżowej

Atlético przegrało z Salzburgiem 1-2 w Lidze Młodzieżowej i na ćwierćfinale zakończyło zmagania. Kluczowy dla losów spotkania okazał się pierwszy kwadrans drugiej połowy, kiedy Austriacy dwukrotnie wpisali się na listę strzelców. Rojiblancos goniąc wynik przywiązywali mniejszą wagę do obrony, lecz pogoń przyniosła jedynie kontaktowe trafienie Giovanniego Navarro.

W pierwszych minutach dwukrotnie niefrasobliwie zachowała się obrona gości, lecz Austriacy nie byli w stanie wykorzystać złych podań przeciwników. Pierwsi na bramkę uderzyli Rojiblancos, lecz strzał głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego przeszedł bez historii.

Z każdą upływającą minutą zaznaczała się przewaga Colchoneros, lecz coraz śmielsza gra nie przekładała się na realne zagrożenie bramki. W 20. minucie sprytnie zachował się Toni Moya, który egzekwował rzut wolny z dalszej odległości. Pomocnik dostrzegł, że z linii bramkowej wyszedł Daniel Antosh i zdecydował się na bezpośrednie uderzenie, które było jednak niecelne.

W 28. minucie piłkę straciło Atleti, a ta znalazła się w posiadaniu Amadou Haidary, który pociągnął z nią i oddał strzał z dystansu, który obił słupek bramki strzeżonej przez Miguela Carlosa Marína.

Ten fragment meczu należał do gospodarzy. Dwie minuty później po raz kolejny defensywa madrytczyków nie potrafiła skutecznie oddalić niebezpieczeństwa, a rywale po przechwycie popisali się grą na jeden kontakt zakończoną strzałem z bliskiej odległości. Na wysokości zadania stanął jednak golkiper, który chwilę później musiał bronić strzał Mergima Berishy z dystansu.

Niedługo po wznowieniu gry po przerwie prowadzenie objął Salzburg. Luca Meisl dośrodkował z rzutu rożnego w pole karne, a z bliska piłkę głową do bramki skierował Igor Dos Santos.

W kolejnych minutach wydawało się, że stracona bramka podziała motywująco na piłkarzy z Półwyspu Iberyjskiego, lecz w 60. minucie na 2-0 podwyższyli Austriacy. Berisha otrzymał piłkę na lewym skrzydle i zagrał w pole karne, gdzie niepilnowany Hannes Wolf zdobył bramkę.

Dwubramkowa strata spowodowała, że Atlético grało bardzo ofensywnie narażając się na ataki rywali W 67. minucie rozluźnione szyki obronne mogły skończyć się trzecim golem, lecz na wysokości zadania stanął Carlos Marín, broniąc strzał z bliskiej odległości.

W 74. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Moya, a bramkarz zdołał obronić, lecz piłka wróciła w pole gry. Jeden z kolegów próbował dobijać, ale próba powędrowała wysoko ponad bramką.

Pięć minut później piłkę w środku pola odzyskali Rojiblancos. Futbolówkę otrzymał Rubén Fernández, który dojrzał Nicolása Schiappacasse. Urugwajczyk pognał po prawym skrzydle i zagrał w pole karne, gdzie akcję skutecznie wykończył rezerwowy Giovanni Navarro.

W 85. minucie piłkę meczową miał Oliver Filip, który znalazł się w sytuacji sam na sam. Napastnik mógł podawać do jednego z partnerów, lecz zdecydował się na indywidualną akcję, co okazało się złym rozwiązaniem, gdyż próba minięcia bramkarza zakończyła się niepowodzeniem.

Salzburg U-19 – Atlético U-19 2-1 (0-0)

Bramki:

[1-0] Igor Dos Santos 48’ (asysta: Luca Meisl)

[2-0] Hannes Wolf 60’ (asysta: Mergim Berisha)

[2-1] Giovanni Navarro 79’ (asysta: Nicolás Schiappacasse)

Żółte kartki: Berisha, Mensah, Schlager (Salzburg); Acosta, Tachi, Ballesteros (Atlético)

Sędzia: Bastian Dankert (Niemcy)

Skład Salzburga: Daniel Antosh – Sandro Ingolitsch, Luca Meisl, Igor Dos Santos, Gideon Mensah – Amadou Haidara, Nico Gorzel, Xaver Schlager (Philipp Sturm, 62’, Kenan Kirim, 87’) – Oliver Filip, Hannes Wolf (Nicolas Meister, 74’), Mergim Berisha

Skład Atlético: Miguel Carlos Marín – Miguel Acosta (Giovanni Navarro, 65’), Tachi, Francisco Montero, Carlos Isaac – Toni Moya, Juan Moreno, Rubén Gómez (Yael Ballesteros, 46’), Rubén Fernández – Salomón Obama (Óscar Clemente, 59’), Nicolás Schiappacasse