Miguel Acosta na co dzień występujący w młodzieżowej drużynie Atlético Juvenil A, w niedzielę zadebiutował w Tercera División w meczu przeciwko Unión Adarve, który zakończył się zwycięstwem Rojiblancos 3-1.
18-latek wyraził zadowolenie po spotkaniu: – Jestem zachwycony. To był debiut marzeń w Atlético B. Zdobyliśmy trzy bramki w pierwszej połowie, a zespół wykonał dobrą pracę, osiągając wielkie zwycięstwo. Koledzy dobrze mnie przyjęli i pragnę im podziękować za wsparcie.
Wychowanek rozegrał cały mecz, co było dla niego niespodzianką: – Po otrzymaniu powołania, liczyłem, że dostanę jakieś minuty. Nie spodziewałem się jednak, że wystąpię od pierwszej minuty. Starałem się zagrać jak najlepiej i jestem wdzięczny za otrzymaną szansę.
Obrońca od siedmiu sezonów reprezentuje barwy Atleti: – Przybyłem do klubu i dołączyłem do kategorii Infantil A. Teraz stawiam kolejny krok, który przybliża mnie do pierwszej drużyny. To marzenie każdego gracza akademii.
Nastolatek jest do dyspozycji trenera, jeśli chodzi o pozycję na boisku: – Najlepiej czuję się po prawej stronie, ale mogę zagrać wszędzie, gdzie trener uzna to za słuszne. Óscar Fernández pogratulował mi po meczu wykonanej pracy.
Mecz z Unión Adarve był sprawdzianem dla Acosty: – Nie jestem przyzwyczajony do tak częstej gry w powietrzu, ale zespół spisał się dobrze. Osiągnęliśmy wielkie zwycięstwo, w końcówce meczu grając w osłabieniu. Pokazaliśmy pazur i odwagę oraz udowodniliśmy, że mamy liderów. To trudna liga i trzeba dać z siebie 100%.
Źródło: atleticodemadrid.com
