Większość kibiców po losowaniu par półfinału Copa del Rey nie miała wątpliwości, że starcie Atlético z Barceloną będzie przedwczesnym finałem. Rojiblancos wprawdzie są ostatnio dalecy od swojej najlepszej dyspozycji, a mecz z mistrzem kraju będzie trudnym wyzwaniem dla ekipy Diego Simeone, który miał bardzo niewiele czasu na poprawienie niedociągnięć. O tym na ile Argentyńczykowi udało się naprawić mankamenty, dowiemy się podczas pierwszego pojedynku na Vicente Calderón, który odbędzie się 1 lutego o 21:00.
Duma Katalonii miała dość trudną ścieżkę do najlepszej „czwórki” krajowego pucharu. Po przejściu z małym potknięciem trzecioligowego Hérculesa, kolejnymi rywalami były baskijskie drużyny z górnej części tabeli Primera División. W 1/8 finału przeciwnikiem był Athletic, któremu wiele nie zabrakło do wyeliminowania potentata po zwycięstwie na własnym boisku, natomiast Real Sociedad w ćwierćfinale nie miał już większych szans. Najlepszym strzelcem drużyny Luisa Enrique jest Arda Turan, lecz nie wynika to z wielu szans otrzymywanych w Pucharze Króla. Turek zagrał tylko dwa pełne spotkania i tyle samo razy wszedł z ławki rezerwowych. Byłemu piłkarzowi Rojiblancos udało się jednak zdobyć hat-tricka w rewanżu z Hérculesem, a kolejne trafienie zanotował w ostatnim spotkaniu przeciwko Txuri-Urdin.
Wielkim atutem szkoleniowca Katalończyków jest niezwykła wytrzymałość ofensywnego tria MSN. Na osiem tegorocznych spotkań Lionem Messi, Luis Suárez oraz Neymar rozpoczynali razem siedem. Tylko w starciu z Las Palmas Neymara zastąpił Arda Turan. Liczby południowoamerykańskiego tercetu i ich wpływ na drużynę jest niepodważalny. Z jedenastu tegorocznych ligowych bramek zdobyli osiem, a w CdR siedem z dziesięciu trafień było ich autorstwa. To oznacza, że w 2017 r. trójka napastników odpowiada za ponad 70% goli swojej drużyny.
Colchoneros oprócz ogólnie słabej postawy, w styczniu mierzą się z problemem dekoncentracji po wyjściu na prowadzenie. Podopieczni Cholo aż trzykrotnie nie zdołali dowieźć zwycięstwa do końca. Pierwszym sygnałem ostrzegawczym był rewanż w 1/8 finału Pucharu Króla z Las Palmas. Wówczas Antoine Griezmann, a następnie Ángel Correa wyprowadzili zespół na prowadzenie, lecz Kanaryjczycy w końcówce zdobyli dwie bramki i wygrali 3-2. Sytuacja powtórzyła się w lidze z Athletikiem, kiedy mimo prowadzenia 1-0, pojedynek zakończył się remisem 2-2. Bliźniaczo podobny był ostatni mecz Copa del Rey z Eibarem.
Dodatkową motywacją dla Atleti jest fakt, że włodarze usilnie zabiegają o organizację finału, który byłby pożegnaniem z Vicente Calderón przed przeprowadzką na La Peinetę. Gracze ze stolicy do tej pory dziewiętnaście razy grali w finale krajowego pucharu, a tylko raz zdarzyło się to na własnym stadionie. Precedens miał miejsce w sezonie 1974/75, kiedy podopieczni Luisa Aragonésa przegrali derbowy pojedynek z Realem Madryt po rzutach karnych.
HISTORIA SPOTKAŃ
Kluby mierzyły się ze sobą do tej pory 227 razy. Bilans nie jest korzystny dla Rojiblancos, którzy zwyciężyli 76 razy, natomiast w 100 przypadkach schodzili pokonani. W 51 potyczkach padł remis. Stosunek bramek wynosi 343-431.
Ostatnie bezpośrednie starcia
21.09.16 Barcelona – Atlético 1-1 (LaLiga)
13.04.16 Atlético – Barcelona 2-0 (Liga Mistrzów)
5.04.16 Barcelona – Atlético 2-1 (Liga Mistrzów)
30.01.16 Barcelona – Atlético 2-1 (LaLiga)
12.09.15 Atlético – Barcelona 1-2 (LaLiga)
FORMA
Atlético (RRRZZ):
28.01.17 Alavés 0-0 (LaLiga, wyjazd)
25.01.17 Eibar 2-2 (CdR, wyjazd)
22.01.17 Athletic 2-2 (LaLiga, wyjazd)
19.01.17 Eibar 3-0 (CdR, dom)
14.01.17 Betis 1-0 (LaLiga, dom)
Barcelona (RZZZZ):
29.01.17 Betis 1-1 (LaLiga, wyjazd)
26.01.17 Sociedad 5-2 (CdR, dom)
22.01.17 Eibar 4-0 (LaLiga, wyjazd)
19.01.17 Sociedad 1-0 (CdR, wyjazd)
14.01.17 Las Palmas 5-0 (LaLiga, dom)
SYTUACJA KADROWA
Lista braków Diego Simeone od dłuższego czasu zawiera kilka stałych nazwisk, a wśród nich znajdują się Jan Oblak, Augusto Fernández oraz Tiago Mendes. Z uwagi na dobrą postawę Ghany w Pucharze Narodów Afryki, niedostępny jest wciąż Thomas Partey. Z kolei grono kontuzjowanych po ostatnim meczu ligowym poszerzył José Giménez, który nie zdołał dokończyć potyczki na Mendizorroza. Cholo może natomiast ponownie liczyć na Gabiego, który w ostatnim meczu nie zagrał z powodu zawieszenia za żółte kartki.
Przewidywany skład Atlético
Luis Enrique od dłuższego czasu boryka się brakiem jednego z kluczowych graczy, którym jest Andrés Iniesta. Hiszpan po powrocie na boisko po wyleczeniu kontuzji kolana w ostatnim czasie ponownie nie może grać ze względu na problemy mięśniowe. Do listy kontuzjowanych dołączył Sergio Busquets, który opuścił dwa ostatnie mecze oraz Lucas Digne. Tradycyjnie w kadrze na mecze pucharowe nie znalazł się podstawowy golkiper w lidze Marc-André ter Stegen.
Przewidywany skład Barcelony
SĘDZIA
Spotkanie poprowadzi Ricardo de Burgos Bengoetxea. Bask urodził się w Bilbao, a na poziomie Primera División zadebiutował w 2015 roku, w której sędziował do tej pory 28 spotkań. W Pucharze Króla ma ich 7.
30-latek miał do tej pory trzy okazje, aby gwizdać mecze z udziałem Rojiblancos, z których podopieczni Diego Simeone wygrali wszystkie. W tym sezonie arbiter rozstrzygał starcie z Granadą zakończone wynikiem 7-1. Jutrzejsi rywale mieli pięciokrotnie do czynienia z baskijskim rozjemcą i czterokrotnie cieszyli się z wygranej, natomiast raz padł remis. Ostatnim spotkaniem było starcie z Málagą (0-0).
TRANSMISJA
Canal + Sport (początek od 20:55)
Lepszego przeciwnika nie mogli sobie wyobrazić nasi piłkarze do tego, że w tym sezonie jeszcze nie wszystko stracone. Mają okazję odbudować się w naszych oczach i udowodnić, że ostatni okres to wypadek przy pracy. Sercem jestem za naszymi ale rozum podpowiada zwycięstwo Barcelony i to pomimo braku Iniesty i Busquetsa
Nie wiem czemu, ale coś mi podpowiada 2-0 dla nas. Może akurat obrona przypomni sobie jak zatrzymywać rywali, a Carrasco skończy z fochami i zacznie grać w piłkę.
Jak w trakcie pierwszych podbojów Europy za kadencji Simeone, kiedy to motywacja i wola walki prowadziły do zwycięstwa nawet z najlepszymi. Chciałbym, żeby tak właśnie teraz mimo słabego okresu, piłkarze uwierzyli, wyszli na boisko i zostawili tam całe serce.
Czarno to widzę. Nie liczyłbym na więcej, niż 3-0 dla nas.
Łatwe 0-2 dla FCB
To dobrze, borda, bo życzysz nam zwycięstwa! 🙂 Barcelona jest jak najbardziej do ogrania. Trzeba jednak zaliczyć perfekcyjny, solidny mecz w defensywie. Ciekawe jakby to wyglądało, gdyby – choć bardziej prawdopodobne mogłoby to być w rewanżu na Camp Nou po pozytywnym wyniku na Calderón – zagrać piątką obrońców, trójką pomocników i dwójką napastników, zostawiając boki boiska dla Juanfrana i Filipe. W każdym razie liczę na nasze przebudzenie w tym spotkaniu. Najlepiej odkuć się właśnie z takim rywalem. Pewnie znowu nie obędzie się bez indywidualnych utarczek i małych wojenek, żółtych kartek, agresji i fauli. 3-1 dla nas i do Barcelony jedziemy… Czytaj więcej »
2-1 dla nas. Jestem przekonany, że jutro odniesiemy zwycięstwo.
Czerwona dla nas i 3-1 dla Barcy
Też czuję, że nie skończymy w komplecie. 1-1
Barcelonie pewnie nie będzie wybitnie zależało na wyjazdowym zwycięstwie więc spodziewam się również 1-1.
W mojej opinii kluczowa może być dyspozycja Vrsaljko, bo Neymar zawsze lubił nas gnębić. Nie wiem czy Chorwat sobie z nim poradzi. Musi go trzymać krótko. Obawiam się również o Savicia. Poza tym mam nadzieję, że Cholo nie wierzy w jakieś specjalne umiejętności Torresa przeciwko Barcelonie.
Jeśli chodzi o wynik to obstawiam wymęczone 1:0 po golu Carrasco albo Correi.
Nie tylko Neymara trzeba się obawiać ale i Messiego. Nie jednokrotnie potrafił sam zadecydować o zwycięstwie. Przeciwko nam też lubi strzelać. Ja bym Vrsaljko nie wystawiał na prawą obronę. O ile w ofensywie spisuje się bardzo dobrze tak w obronie zdarza mu się często gubić krycie. Szkoda, że Cholo jest tak uparty i nie wystawi za Savica Lucasa. On już rozegrał bardzo dobry mecz przeciwko bordowym a dyspozycja Savića jest wielkim znakiem pytania, nawet w meczu z Barceloną. W końcu on popełnił masę błędów w meczu z Realem. No ale miejmy nadzieję, że damy sobie radę. Trzeba wykorzystać fakt, że… Czytaj więcej »
Obyśmy odbili się od dna tym meczem… Czy wygramy? Nie wiem, ale jak już powiedziałem, oby się udało. O ile wejście Lucasa za Savicia do składu na pewno da mu i JMG do myślenia, o tyle czy dzięki temu Godin zrozumie że więcej się od niego wymaga? Ponownie – mam taką nadzieję. I fajnie by dzisiaj na boisku od pierwszej minuty zagrał Lucas. Czy Vrsaljko nie da rady w grze defensywnej? A Juanfran jest taki pewny w obronie? No nie wiem… Co do reszty składu to boję się eksperymentować, pozostawiam to Cholo. A sędzia? Pamiętając wiele ostatnich meczy z niektórymi… Czytaj więcej »
@mareczekcc Może i nie jest pewny Juanfran zawsze pewny w obronie ale jest obyty już w taki meczach i pewniejszy od Vrsaljko na obronie. No ale z drugiej strony, jeśli Vrsaljko ma zostać następcą Juanfrana to może powinien już grać na stałe w pierwszej 11stce nawet w tego typu meczach.
Skład Barcelony: Jasper Cillessen – Sergi Roberto, Gerard Piqué, Samuel Umtiti, Jordi Alba – Ivan Rakitić, Javier Mascherano, André Gomes – Leo Messi, Luis Suárez, Neymar
Ławka: Jordi Masip; Jérémy Mathieu, Aleix Vidal, Denis Suárez, Rafinha, Arda Turan, Paco Alcácer
Skład Atlético: Miguel Ángel Moyá – Šime Vrsaljko, Stefan Savić, Diego Godín, Filipe – Juanfran, Saúl Ñíguez, Gabi, Koke – Antoine Griezmann, Yannick Carrasco
Ławka: André Moreira; Lucas Hernández, Keidi Bare, Nicolás Gaitán, Ángel Correa, Kévin Gameiro, Fernando Torres
dajcie linka na acestream proszę
dacie prosze jakiegos linka do meczu ?
Bo najważniejsze to dobrze wejść w mecz…
Hehe#
Ta bramka jest symbolem postawy naszej defensywy w tym sezonie.
kurwa jaki gol
Savic już trzy razy zdążył zjebać…
link:
http://www.livefootballol.me/channels/arenavision-13-acestream.html
czyli PK w tym roku także nie wygramy, zostaje LM
Dopóki Cholo będzie trenerem, nic nie wygramy. Rzekłem.
Ledwo zaczął się drugi kwadrans pierwszego spotkania, ale już odpadliśmy z Pucharu Króla. No przecież nie ma jeszcze ponad godziny do końca spotkania. No przecież nie ma jeszcze rewanżu. Kurcze szkoda.
@Ravelhof i Johny
idźcie sprawdzić lepiej do kuchni czy Was tam nie ma, zamiast takie durnoty wypisywać
@kczan
Nie ma mnie w kuchni i niespecjalnie wiem, co takiego durnego niby napisałem. Taki jest mój typ i w mojej ocenie jest to bardziej prawdopodobne niż to, że coś wygramy.
Nie wiem kto popisał się tym wślizgiem, bo jakość transmisji nie pozwala mi ocenić, ale pięknie wyłożył stuprocentową sytuację Barcelonie. Z fartem, że Suarez wolał podać.
Chujnia.
Dalej wierzycie w awans?
U la la…
ale wymyślili przy tym wolnym masakra….
Są jeszcze jakieś pytania? My Alaves nie możemy jednego gola strzelić, a tutaj trzeba Barsie 3 w dwumeczu walnąć. Musi być 3:2, albo 2:2 i wygrana na Nou Camp 1:0. Game over.
Spoko, to wyłącz i kupuj koszulkę Barcelony.
Jestem kibicem Atletico więcej niż masz lat, więc nie równaj mnie z sezonowcami. Wychodzi na moje, że w Atletico muszą nastąpić jakieś zmiany a nasza forma od majstra to równia pochyła. Wcale się nie zdziwię, jak w następnym sezonie będziemy grać w LE.
Nieco większe obroty i chociaż remis wyciągniemy. Może w końcu Lucas wskoczy do składu po dzisiejszych pomyłkach Savicia..
Gramy tak jak z Alaves, tyle że dziś z przodu nie jest Toquero, Deyverson i Ibai, a Messi, Suarez i Neymar. No trudno, nie mamy dziś absolutnie żadnych argumentów, trzeba to wziąć na klatę. Mówi się, że napastnicy strzelają gole, a obrońcy zdobywają trofea – u nas szwankują obie rzeczy. Nie ma się też co kłócić między sobą, bo to nie ma sensu. Trzeba pogodzić się z tym, że ten sezon nie idzie po naszej myśli i że problemów przybywa. Pozostaje wierzyć, że uda się je jakoś opanować, dzięki czemu uniknie się całkowicie przegranego sezonu. Może finału Copa del Rey… Czytaj więcej »
@johny – z taką grą, to ja będę zadowolony jak choćby do LE się zakwalifikujemy.
Popieram Dylana.
@Dylan +1
Dylan chyba się starzeje 🙂 Kiedyś mistrz ironii a teraz pisze w tonie pojednawczym. Z drużyną jestem na stałe, ale jako kibic mam prawo krytykować.
@johny Każdy mi to mówi. Nie chodzi o zakaz krytyki, bo trzeba nazywać rzeczy po imieniu. Piję bardziej do zwalniania Cholo i wieszczenia końca klubu i końca gry w Lidze Mistrzów. Spokojnie, nie z takich kryzysów wychodziliśmy.
Problem w tym, że piłkarze obniżyli loty w momencie, gdy Cholo skrócił kontrakt i w wywiadach nie wyklucza swojego odejścia. Zawsze odstawaliśmy składem od najlepszych, ale w ostatnich latach potrafiliśmy ich ograć, bo piłkarze byli gotowi umrzeć za Diego, teraz tego nie ma.
ok, teraz już na pewno chcemy przegrać ten mecz jak wchodzi Torres xD
Torres to jest synonim naszej obecnej formy. Gość całkowicie bez formy, aż dziw, że się utrzymuje na powierzchni w tak dobrych klubach przez tyle lat. Jedyny ratunek jaki widzę dla nas w tym sezonie to postawienie odważne na Correę na szpicy. Dać mu 5 meczy pod rząd i sprawdzić czy zaskoczy, bo w Torresa to już nie wierzę, a w Gameiro to nigdy nie wierzyłem. Gość miał jeden dobry sezon w Sevilli a wcześniej był przez kilka lat rezerwowym Bakki.
Ja pierdole jak z tego gola nie było to ja nie wiem. Torres bardzo dobre podanie.
Gdyby Mascherano strzelił nam bramkę to byłoby już totalne upokorzenie.
taak kurwa, jeszcze jedną