Jutro Atlético uda się do Australii, a już za 4 dni podopieczni Diego Simeone rozegrają pierwsze z dwóch zaplanowanych spotkań w ramach International Champions Cup. O przeciwnikach oraz innych pobocznych aspektach wypowiedział się Fernando Torres.
Kibice w Australii: – Jesteśmy bardzo podekscytowani możliwością wizytowania Melbourne. Wiem, że mamy tam wielu fanów, którzy będą mogli z bliska zobaczyć nasz zespół. Postaramy się poświęcić im trochę czasu, bo nie wiadomo, kiedy trafi się kolejna okazja, aby zagrać w Australii.
Pretemporada: – Dla nas pretemporada jest najważniejszą częścią sezonu. Musimy intensywnie i ciężko trenować. Sparingi są ważne, ale nie tylko ze względu na wynik. Musimy przygotować się pod każdym względem, aby być gotowym na start rozgrywek.
Tottenham: – To niesamowity klub ze wspaniałymi kibicami. Kiedy grałem w Anglii, wizyty na White Hart Lane wspominam wyjątkowo. Pochettino świetnie miesza młodych i utalentowanych graczy z doświadczonymi. W poprzednim sezonie byli blisko wygrania Premier League i pracują, aby osiągnąć to w przyszłości. To będzie trudny test, ale w takim rodzaju gier chcemy uczestniczyć. Nie możemy się doczekać spotkania z Tottenhamem.
Melbourne Victory: – Zagramy z nimi w Geelong i wiem, że mamy tam wielu fanów. Bardzo miło będzie zmierzyć się z australijską drużyną. Na pewno potraktujemy ten mecz poważnie.
Pierwszy raz w Australii: – To pierwszy raz, kiedy Atlético leci do Australii. Dla mnie to również pierwszy raz, więc jest podekscytowany. Planowałem kilka razy wakacje tam, ale ostatecznie nie pojechałem, więc cieszę się z tej okazji. Australia jest miejsce, które każdy chce odwiedzić.
Rozwój piłki nożnej: – Piłka nożna jest dynamicznie rozwijającym się sportem na całym świecie i Australia nie jest tutaj wyjątkiem. Liczę, że nasza wizyta przyczyni się do promocji futbolu i będzie stanowiła przykład dla innych zespołów.
