Dziś po połuduniu w sali VIP na Vicente Calderón odbyła się prezentacja Cristiana Ansaldiego, któremu towarzyszyli Enrique Cerezo i José Luis Pérez Caminero. Na początku prezydent Atlético Madryt wyznał: – Nasz klub chce nadal rosnąć w siłę. Dlatego też potrzebujemy odpowiednich zawodników, którzy są w stanie wnieść do zespołu coś pozytywnego. Jesteśmy dumni i cieszymy się, że udało nam się pozyskać tak świetnego piłkarza. Potrzebujemy tu ludzi takich, jak on.
Następnie głos zabrał argentyński obrońca. – Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę tu być. Otrzymałem wspaniałe przyjęcie i dziękuję za nie z całego serca. Chcę dać z siebie wszystko, bo wiem, że po tak udanym sezonie wymagania są ogromne. Już jutro czekają nas derby i każdy wie, jak ważne to wydarzenie dla wszystkich związanych z tym klubem. Wierzymy, że stać ns na dobry wynik.
– Zdaję sobie sprawę, że z reprezentowaniem Atlético wiąże się wielka odpowiedzialność. Obiecuję, że na pewno temu podołam. Moja rywalizacja z Siqueirą jest w stu procentach czysta i zdrowa. Każdy z nas robi swoje na treningach i stara się być w jak najlepszej formie. Decyzja należy do trenera, my mamy ze sobą dobry kontakt. Jestem bardzo podekscytowany, że mogę grać dla jednego z najelpszych zespołów w Europie – zakończył.
Cristian Ansaldi będzie występował z numerem 15, co nie jest żadnym zaskoczeniem, bowiem grał z nim już w sparingach z Galatasarayem, Wolfsburgiem i Cadizem.