Choć Atlético Madryt nadal oficjalnie tego nie ogłosiło, to nie ma wątpliwości, że Cristian Ansaldi będzie w przyszłym sezonie piłkarzem mistrzów Hiszpanii. Argentyńczyk przeszedł wczoraj testy medyczne i wieczorem trenował na siłowni. Dziś z kolei odbył już normalne zajęcia wraz z siódemką pozostałych zawodników.
Wszystko wskazuje na to, że Rojiblancos czekają już na załatwienie wszystkich papierów, by móc razem z Zenitem ogłosić osiągnięcie porozumienia. Najbardziej prawdopodobna opcja jest taka, że Cristian Ansaldi przyjechał na Vicente Calderón w ramach rocznego wypożyczenia, a Los Colchoneros mają możliwość wykupienia go za 6 milionów euro. Nie można jednak wykluczyć definitywnego transferu.
Na całe szczęście Argentyńczyk nie ma problemu z kondycją fizyczną. Przygotowania do nowego sezonu rozpoczął z zespołem z Sankt Petersburga już 24 czerwca, a w ostatnich tygodniach wystąpił w czterech sparingach.
Ciekawe, czy gdyby ich uzupełnić młodzikami skład który został w Madrycie opykałby drużynę która gra na tournee
David Gil – Toby, Godin, Gimenez, Ansaldi – Tiago, Carlos Ramos – Aquino, Griezmann, Cebolla – Mandżukić
Byłby ciekawy mecz, ale jednak sądzę, że zlotowy skład na orliku by wygrał z obiema ekipami…
Po pierwsze, macie racje, że faktycznie mogłoby to być ciekawe widowsiko. Chętnie bym popatrzył.
Po drugie, ofensywny duet z niemieckim królem strzelców i ukoronowanym królem asyst rozbił by 2/3 ekip w Europie…
A co do młodzików w składzie to widzieliście sami ile młoda krew i wigor wnosi do postawy drużyny 😉