Po dniu przerwy piłkarze Atlético Madryt wznowili treningi, by kontynuować przygotowania do sobotniego meczu z FC Barceloną (Camp Nou, 18:00). Najważniejszą informacją jest to, że Diego Simeone miał do dyspozycji wszystkich zawodników pierwszej drużyny, co oznacza że zarówno Diego Costa, jak i Cristian Rodríguez są już zdrowi.
Aby szybciej wrócić do formy, Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem pracował wczoraj indywidualnie z Óscarem Pitillasem, choć wszyscy jego koledzy odpoczywali. Ponadto klubowi fizjoterapeuci systematycznie dbają o zdrowie Tiago, który ma być kluczową postacią w ostatnich dwóch tygodniach sezonu.
Podczas dzisiejszych zajęć Cholo testował m.in. prawdopodobną jedenastkę na mecz z FC Barceloną. Argentyńczyk zamierza postawić na sprawdzonych piłkarzy, dlatego też wyjściowy skład Atlético Madryt na Camp Nou powinien wyglądać następująco: Thibaut Courtois – Juanfran, Diego Godín, Miranda, Filipe – Gabi, Tiago, Koke, Arda Turan, Raúl García – Diego Costa. Na ławce natomiast powinni usiąść m.in. Toby Alderweireld, Mario Suárez, Diego, Adrián López i David Villa.
Cholo, błagam, niech zagra Jose Sosa w pierwszym składzie, za RG najlepiej.
Sosa to może grać tylko dla rożnych. Częstotliwość jego asyst z rożnych jest kosmiczna, ale RG w tym sezonie miażdży więc nie wiem czy to się opłaca.
W tym składzie to bym widział Sose lub Adriana za Koke, który ostatnio specjalnie nie zachwyca.
Na Barce dać Ville, bo mimo wszystko on może mieć największy spokój przy wykończeniu. Jak do 60minuty słabo będzie grał to dawać Adrianka.
Tylko nie Villa
Ile jeszcze meczów musi spierdolić Villa, żebyście dali mu spokój? „Największy spokój przy wykończeniu”? Dobre sobie.
Pierwszy i ostatni strzelony gol Davida w Atletico to będzie gol przeciwko Barcelonie.
Rzucam dychę na to! 😀
Tylko dychę?
nom, Bida jest :c
Jeśli stawiasz na gole Villi, to się nie dziwię.
Stawiam akurat na to że w tym meczu wypali- bo grają z Barcą .
Skąd tyle zaufania do Sosy? Poza niezłymi ofensywnymi atutami, nie zaprezentował wiele do tej pory. Jest bardzo rozedrgany w końcówkach kiedy wchodzi. Zauważyłem, że bardzo często traci piłkę, notuje niecelne podania… Nie ma tej solidności i spokoju co podstawowy skład. Wątpię żeby to był jego czas. Nie taki finał…