Oficjalna strona internetowa Atlético Madryt opublikowała dziś krótkie video, w którym na pytania przesyłane za pomocą Twittera odpowiadał Thibaut Courtois. Belgijski bramkarz odnosił się m.in. do nadchodzącego meczu z Valencią oraz trofeum Zamory, po które najprawdopodobniej sięgnie po raz drugi z rzędu.
Jak zamierzasz podejść, zarówno pod względem fizyczynym, jak i mentalnym, do czterech finałowych spotkań w La Liga?
– Gramy i skupiamy się na meczu za meczem. Najważniejszy dla nas jest teraz niedzielny pojedynek z Valencią. Wierzę, że pod względem kondycyjnym jesteśmy mocni. Włożyliśmy w ten sezon już trochę wysiłku i dalej będziemy dawać z siebie wszystko na boisku. Mamy spory zapas sił, co dobrze rokuje przed nadchodzącymi potyczkami.
Co może być kluczowe na Mestalla?
– Naszą przewagą na pewno jest to, że mamy dwa dni więcej na przygotowanie się do tego meczu. Musimy pokazać naszą moc i zagrać na dużej intensywności, ponieważ jest to ciężki teren. Przekonaliśmy się o tym m.in. w tegorocznej edycji Copa del Rey. Zapowiada się trudne spotkanie. Zwyciężymy tylko wtedy, gdy podejdziemy do niego tak, jakby to był finał.
Jakie to uczucie być najlepszym bramkarze w całej lidze?
– Miło byłoby znów sięgnąć po trofeum Zamory, ale trzeba pamiętać, że jest to nagroda dla całego zespołu, a nie tylko dla golkipera. Tracimy mało goli przede wszystkim dlatego, że jako drużyna gramy solidnie w defensywie. Każda formacja ma swój wkład w bronienie i przerywanie akcji rywala. Wszyscy wykonują swoje zadania perfekcyjnie.Ja staram się po prostu jak najskuteczniej odbijać piłki lecące w światło bramki. Mam nadzieję, że na koniec sezonu nagroda Zamory będzie w naszych rękach.