– Tęsknię za Ajaxem. Brakuje mi tego klubu, tego miasta, stylu gry oraz kolegów. Obecnie nie mogę być w stu procentach zadowolony i szczęśliwy, bo nie gram w Atlético Madryt zbyt wiele. Zespół radzi sobie naprawdę bardzo dobrze i cały czas walczę o miejsce w składzie. Na pewno to nie moja wina, że nie dostaję szans od trenera, bo czuję się znakomicie i wiem, że jestem w dobrej formie – powiedział dziś Toby Alderweireld holenderskiej telewizji Sport-1. Belg nie odrzucił także możliwości powrotu do Amsterdamu na zasadzie półrocznego wypożyczenia.
Wydaje się to jednak praktycznie niemożliwe, bowiem Diego Simeone nie pozwoli, by jego zespół opuścił tak ważny zawodnik. Choć 24-latek wystąpił w tym sezonie jedynie w dziesięciu meczach (strzelił w nich jednego gola) Rojiblancos, to jest pierwszym zmiennikiem dla Mirandy i Diego Godína. Ostatni raz Toby Alderweireld pojawił się na murawie w pierwszym meczu 1/8 finału Copa del Rey z Valencią. Na Mestalla rozegrał wówczas znakomite zawody.
Ma rację. Mógłby Cholo porotować tą defensywę bo chłopaki niedługo płuca wyplują grając wciąż tym samym składem. Jak był Cata to rozumiem ,że strach go wstawiać ale Toby czy Manquillo powinni grać częściej.
Jeszcze niedawno mówił, że jest zadowolony itd itp.
Toby to kawał solidnego obrońcy, może spokojnie grać. Oczywiście zgranie między Mirandą a Godinem musi procentować, ale nie każdy przeciwnik wymaga najsilniejszej możliwej obrony.
Myślał że wtedy Cholo da mu szanse no cóż pomylił się, ale teraz zmienił i zobaczymy jak to wyjdzie..w meczu z Athleticiem pewnie zagra ale dalej zobaczymy..
Zaczyna się. Nie no spoko, nie rotujmy w ogóle i niech ciągle gra ta sama jedenastka. Zapomnijmy wtedy o drugim miejscu, nie wspominając nawet o pierwszym. Chłopaki zaczną narzekać i po kolei zapragną odejścia. Tylko czekać aż Murzyn zacznie marudzić…
Cholo obudź się!!!
Właśnie…jeszcze niedawno mówił co innego. Nagle po remisie z Sevilla zaczną sypać się skargi i narzekania zawodników ?
Co do rotacji w składzie, to jestem jak najbardziej za !
Ale fakt faktem, żeby koleś, który w zasadzie ani razu nie zawiódł, dobrze się prezentuje, zagrał tylko 9 razy w pierwszym składzie na 32 mecze? W sytuacji, w której jest zmiennikiem de facto dwóch a nie jednego zawodnika. W ogóle mu się nie dziwię. A Manquillo to już nie pamiętam jak wygląda.
Godin i Miranda tworzą najlepszą pare defensorów w Europie. Toby musiał wiedzieć na co się pisze. Przecież chyba nikt z nas nie łudził się, że nagle Cholo coś tutaj zmieni i Toby będzie grał w 1 składzie.
Ale co jest złego w tej wypowiedzi? Powiedział, że chce odejść? Nie. Powiedział kilka ciepłych słów o Ajaxie? Tak, ale przecież grał tam dość długo, więc co w tym dziwnego? Poza tym najważniejsze jest to, że nie powiedział 'Rozumiem i cieszę się z pozycji numer trzy’, tylko 'Cały czas walczę o miejsce w składzie’.
Taka wypowiedź pokazuje też jego ambicje i na pewno chęć rozwoju no i moim zdaniem oczywiście zasługuje na więcej minut na boisku tak samo Guilavogui bo w meczach pokazywał się z dobrej strony, a poza tym powinien robić jakąś konkurencje Suarez’owi który zaraz wróci po kontuzji do grania w meczach. Toby jest ewidentnie głodny gry i trzeba mu dawać szanse żeby pokazał co potrafi, nie można mieć pretensji do zawodnika że mówi coś takiego, trzeba go wystawić na boisko żeby pokazał że to nie jest pierdolenie od rzeczy.
Zadowolony z roli rezerwowego mógł być zadowolony Jurek Dudek pod koniec kariery albo Wolski czy inny Salamon, którzy ciągle mają chyba marzenia o Złotej Piłce. Toby grał w dobrym klubie, który stale liczył się w walce o krajowy prym oraz reprezentował Holandię w LM. Logiczne, że chce grać i nie pogodzi się po prostu z rolą rezerwowego. Przede wszystkim powinien grać w każdym meczu CdR i jak najczęściej dostawać szansę gry w lidze, bo na pewno nie jest gorszy od Godina. Niemniej środek obrony to dość trudna do zestawienia para, więc Cholo stawia na sprawdzony patent. Ja tam się cieszę,… Czytaj więcej »
Najgorsze jest to, że Toby grając udowadnia swoją wysoka formę. Mało tego, on pasuje jak ulał do koncepcji gry tego zespołu. Na pewno spadają mu morale jak prezentuje się bardzo dobrze na boisku, a i tak nie znajduje uznania w oczach trenerach (bynajmniej takiego, na jakie prawdopodobnie liczył). Też uważam, że niewiele odstaje od Godina. A morał tego będzie taki, że za 2 sezony znów na ławkę będziemy ściągać Cismów czy innych Catów Diazów, bo nikt na poziomie nie będzie chciał iść do drużyny, w której mimo walki na 3 frontach nie ma miejsca dla zmienników. No ale przecież można… Czytaj więcej »
No ale co zrobić? Tu chodzi o kasę i tyle. W takim Bayernie są zmiennicy mega wysokiej klasy, ale nikomu nie pasuje że nie gra, bo ma po prostu zajebistą pensję. Dlatego właśnie Atletico jest tą półeczkę niżej od Bayernu, Realu, Barcelony i tak dalej. Przez naszą sytuację finansową nie jesteśmy w stanie zagwarantować rezerwowym takich zarobków jak w najlepszych klubach świata i na to się nie poradzi. Można jedynie mądrze rotować składem, by każdemu dać do gry wystarczającą do braku chęci odejścia z klubu ilość czasu spędzoną na boisku. Teraz tego nie ma, trudno. Jakby przynajmniej 4-5 rezerwowych nie… Czytaj więcej »