Po zakończeniu dzisiejszego treningu na konferencji prasowej pojawił się Miranda. Środkowy obrońca Atlético Madryt wyznał: – Czy wytrzymamy tempo do końca? Cóż, wielu mówi, że przez całą pierwszą część rozgrywek pokazaliśmy, iż jesteśmy bardzo silni. nie zamierzamy zmieniać swojego podejścia, będziemy cały czas myśleć tylko o następnej grze i na pewno będziemy zwyciężać i walczyć o to, by liczyć się w stawce aż do finiszu obecnego sezonu. Odpowiednio przepracowaliśmy okres przygotowawczy, dzięki czemu czujemy się świetnie i konsekwentnie dbamy o nasze zdrowie. Bardzo pomagają nam w tym nasi trenerzy i fizjoterapeuci.
Na temat rywalizacji o miejsce w wyjściowym składzie pomiędzy Davidem Villą i Raúlem Garcíą Brazylijczyk powiedział: – Obaj są wielkimi piłkarzami. Potrafią w odpowiednim momencie pomóc drużynie, gdy ta tego bardzo potrzebuje. Strzelają golę, kreują akcje. Każdy z nich daje równie dużo, dzięki czemu możemy cieszyć się z naprawdę mocnej i konkurencyjnej drużyny. Z kolei odnośnie Vicente Calderón Miranda wyznał: – Nasz stadion jest naszą siłą. Wierzę, że tak będzie jeszcze przez długi, długi czas. Cieszy nas, że wygrywamy u siebie nie tylko w La Liga, ale również na innych frontach.
Na koniec lider formacji obronnej Rojiblancos wyznał: – Oczywiście, że chciałbym zagrać na Mundialu. To fantastyczny turniej, ale nasza reprezentacja może wybierać spośród wielu genialnych zawodników. Będę robił to, co w mojej mocy, by dostać się do kadry. Muszę po prostu grać jak najlepiej we wszystkich spotkaniach, a być może selekcjoner to zauważy.