Dziś mamy: 2 October, 2024
02.10.2024, g. 21:00
Liga Mistrzów
Benfica Lizbona vs Atletico Madryt
Do meczu pozostało:
0dn.4godz.30min.
13.05 X3.31 22.48 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Mista: Kto powinien zastąpić El Tigre? Według mnie najlepszy byłby Negredo

W trakcie swojej kariery przez dwa lata (2006-2008) był piłkarzem Atletico Madryt. Nie wyróżniał się jednak niczym szczególnym, zaliczając jeden średni i jeden bardzo słaby sezon. Buty na kołku zawiesił dość szybko, bo już na kilka miesięcy przed swoimi 33. urodzinami. Najlepszym okresem był dla niego ten spędzony w Valencii, w trakcie którego zdobył dwa mistrzostwa Hiszpanii, po razie triumfując w Pucharze UEFA i Superpucharze Europy.

Dziś Mista, bo o nim mowa, w rozmowie z dziennikarzem hiszpańskiej gazety MARCA opowiada m.in. o tym, kto najbardziej nadaje się do zastąpienia na Vicente Calderon Radamela Falcao. – El Tigre dał temu klubowi bardzo wiele przez ostatnie dwa lata. Kibice byli w niego zapatrzeni i z całych sił go dopingowali, a on odwdzięczał się kolejnymi golami. To naturalna kolej rzeczy, że teraz chce spróbować swoich sił w innym klubie, w innym otoczeniu. Swoje w Hiszpanii już zrobił – wyznał 34-latek.

– Kto powinien być teraz głównym napastnikiem? Moim zdaniem najlepiej poradziłby sobie Alvaro Negredo. W ostatnim czasie zdobywał w La Liga niemal tyle samo bramek co Falcao. Na pewno gwarantuje bardzo wysoki poziom w ataku. Jest bardzo dynamicznym piłkarzem i świetnie potrafi wpasować się w ofensywną taktykę. To typ zawodnika, z którym szybko łapie się kontakt na boisku. W Atletico siła ofensywna to podstawa. Snajper Sevilli wpasowałby się w styl gry Cholo, a pomocnicy i skrzydłowi umieliby dogrywać mu odpowiednie piłki – dodał.

Przed odejściem na emeryturę Mista grał w MLS w barwach kanadyjskiego Toronto FC. Po powrocie do Hiszpanii miał trochę czasu, by uważnie przyjrzeć się poszczególnym drużynom La Liga. Były napastnik Atletico Madryt nie ma wątpliwości, że ostatnie sukcesy tej drużyny to w największej mierze zasługa Diego Simeone. – Cholo jest głównym kreatorem tych wszystkich osiągnięć. Przekonał piłkarzy kim są i jak powinni grać, by Rojiblancos wreszcie wygrywali.

– Na Vicente Caldron zawsze było mnóstwo znakomitych piłkarzy, ale mało który trener potrafił nimi odpowiednio zarządzać. Dopiero teraz udało się stworzyć fantastyczny kolektyw, zgrany zespół. Każdy zawodnik czuje się ważny i potrzebny bez względu na to, czy gra co tydzień, czy jest głównie rezerwowym. Wszyscy gracze dają z siebie maksimum, ogromnie angażują się w to, co robią. Efekty mówią same za siebie – taka praca się opłaca – kontynuował Mista.

Podczas swojej kariery 34-latek 2 razy zagrał w reprezentacji Hiszpanii. Teraz przyznaje, że La Roja jest jedną z najlepszych drużyn narodowych na świecie. – Ten zespół udowadnia swoją wartość przy każdej możliwej okazji – od Mistrzostw Europy aż po Mundial. Teraz mają szansę sięgnąć po Puchar Konfederacji i moim zdaniem są absolutnym faworytem. Mają wszystko, czego trzeba, by ten cel osiągnąć. W poprzedniej edycji zajęli dopiero trzecie miejsce, więc teraz chcą się odegrać i pokazać, że mogą triumfować.

– Podziwiam Vicente del Bosque, bo dzięki niemu taktyka Hiszpanii jest wielką niewiadomą dla rywali. Raz grają z typową '9′ na szpicy, a czasem z fałszywym napastnikiem, stosując przy tym niezwykle często zmianę pozycji. Najważniejsze jest jednak to, że bez względu na stosowany system La Roj i tak wygrywa kolejne mecze. Selekcjonerowi nie można nic zarzucić, bo to on podejmuje decyzje. Jeśli chce grać bez snajpera, to gra bez niego
– zakończył Mista.



Share
0 0 Głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najlepsze
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze