Filipe ma w ostatnim czasie prawdziwego pecha. Niedawno nie wystąpił w derbowym spotkaniu z Realem Madryt z powodu urazu mięśnia, którego nabawił się na przedmeczowej rozgrzewce. Choć Brazylijczyk wyleczył się stosunkowo szybko, to w trakcie starcia z FC Barceloną na Camp Nou doznał kolejnej kontuzji. Tuż przed przerwą, przy próbie interwencji we własnym polu karnym uszkodził mięsień czworogłowy w prawym udzie. Diego Simeone musiał go przez to zmienić w przerwie i posłać do boju Daniela 'Catę’ Diaza. Na razie nie wiadomo jak poważny jest uraz Filipe. Brazylijczyk przejdzie badania, które pokażą jak długo będzie musiał pauzować i czy będzie mógł wystąpić w zamykającym 2012 rok meczu z Celtą na Vicente Calderon.
Share
Oby to nie była poważna kontuzja, bo powiedzmy sobie uczciwie, że nie mamy kim zastąpić Filipe.
Silvio niech dostanie szansę… Ale cholo predzej sie zesra niz da pograc komus na kogo nie chce stawiac
Filipe w wysokiej formie łapie kontuzje. Zupełnie, jak z tym złamaniem, którego doznał w swoim szczycie. Mam jednak nadzieje, że to nic poważnego.
Może to przez to że grał najwięcej ze wszystkich przez ostatnie pół roku…
Niech sobie pojedzie już do domu i niech będzie gotowy do gry w nowym roku.