Dziś na Vicente Calderon przed meczem Atletico Madryt z Getafe piłkarze oraz kibice uczcili minutą ciszy ofiary tragicznej w skutkach imprezy w Madrid Arenie. Był to wyraz szacunku dla zmarłych 1 listopada Belen Langdon, Katii Esteban, Rocio Ony i Cristiny Arce De La Fuente. Ta ostatnia była mocno związana z Rojiblancos, gdyż przez dwa ostatnie sezony była wolontariuszką jednego z wielu przedsięwzięć, jakie prowadzi na co dzień madrycki klub. Niestety, jej życie, podobnie jak trzech pozostałych osób, zakończyło się podczas imprezy z okazji Halloween, na której było około 10.000 osób. W pewnym momencie kilkanaście osób zostało stratowanych, z czego trzy poniosły śmierć na miejscu. Wielu fanów trzymało transparenty, na których było napisane m.in. 'Cris na zawsze w naszych sercach’. Wiele osób z trudem powstrzymywało łzy, w szczególności bliscy i krewni ofiar.
Nic o tym wcześniej nie słyszałem. Wielka szkoda i miły gest ze strony klubu.