Jak informowaliśmy już wcześniej, Atletico Madryt i Benfica osiągnęły porozumienie w sprawie transferu Eduardo Salvio i tym samym Argentyńczyk przeniesie się na stałe do Lizbony. W barwach Rojiblancos Toto zagrał w 64 oficjalnych meczach i strzelił 10 goli. Wychowanek Lanus zna bardzo dobrze portugalski klub, w którym będzie występował, bowiem przebywał tam na wypożyczeniu w sezonie 2010/2011.
22-letni zawodnik tak zdecydował się pożegnać z Los Colchoneros: – Jestem wdzięczny Atletico, ponieważ jest to pierwszy klub, w którym miałem okazję grać w poważną piłkę. Przede wszystkim najwspanialszą przygodą była gra w Lidze Europy. Miałem możliwość wystąpienia w trzech finałach – dwóch Ligi Europy i jednym Copa del Rey. Zdobyłem dwa tytuły europejskie i zapamiętam to do końca życia. Czas spędzony na Vicente Calderon uważam za bardzo miły i pożyteczny.
Dzieki Salvio za wszystkie bramki i powodzenia
To nie był zły transfer.
Piłkarsko oceniam kupno Salvio na 7/10, a finansowo – biorąc pod uwagę kwotę sprzedaży – 8/10.
Wolałbym, żeby został, był jednym z najbardziej utalentowanych młodszych zawodników w naszej kadrze (nie ujmując talentu piłkarzom z cantery).