Poznaliśmy trójkę zawodników, którzy będą kapitanami Atletico Madryt w przyszłym sezonie. Pierwszym z nich jest Gabi. Wychowanek Rojiblancos pełnił tę funkcję już w poprzednim sezonie, jednak teraz przejął funkcję bycia pierwszym kapitanem od Antonio Lopeza, który odszedł z Vicente Calderon. Hiszpańskiemu pomocnikowi będą w jego obowiązkach pomagać i ewentualnie zastępować Tiago oraz Radamel Falcao. Portugalczyk spędził w stolicy Hiszpanii 2.5 roku i w trakcie ubiegłego sezonu parę razy występował już z opaską kapitańską. Z kolei kolumbijski napastnik w barwach Atletico gra dopiero rok, jednak był zdecydowanie najlepszym i najważniejszym piłkarzem Los Colchoneros w minionym roku. Tym samym na El Tigre, poza strzelaniem goli, ciąży jeszcze jeden obowiązek – być przywódcą na boisku i poza nim.
Za Tiago wziąłbym Juanfrana, ale podoba mi się pomysł z Falcao.
Czyli najczęściej z opaską będzie biegał Gabi potem Falcao a najmniej Tiago.
Zastanawia mnie pomysł z Tiago. Owszem jest on już doświadczonym grajkiem, ale jakoś nie widzę go w roli kapitana. Gabi to zrozumiały wybór, pomysł z Falcao też mi się podoba. Ale dużo lepszym wyborem na el capitano zamiast Mendesa byłby Juanfran.