Wiadomo już kto spośród Rojiblancos na pewno nie zagra w finale Ligi Europy z uwagi na otrzymane kartki. Na szczęście żółtego kartonika zdołali wczoraj uniknąć najważniejsi gracze w całej układance Diego Simeone, a więc Arda Turan oraz Diego. Również Miranda, który podobnie jak oni był zagrożony, nie został upomniany. Z kolei Luis Perea cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych, więc i on uchronił się przed absencją w ostatnim meczu tych rozgrywek. Zatem jedynym piłkarzem, który opuści finał w Bukareszcie będzie Tiago, który został wczoraj ukarany czerwoną kartką za niesportowe zachowanie około 10 minut przed końcem rewanżu z Valencią.
Mam nadzieję, że za Tiago zagra Koke, choć domyślam się, że Cholo pomoże Baskom i wystawi Mario…