Marzec może być kluczowym miesiącem w walce o Ligę Mistrzów dla Atletico Madryt. Na podopiecznych Diego Pablo Simeone w przyszłym miesiącu czeka pięć spotkań ligowych (oprócz dwumeczu z Besiktasem Stambuł w Lidze Europy), w tym dwa starcia popularni Los Colchoneros rozegrają z głównymi rywalami o czwarte miejsce, czyli Sevillą oraz Athletic Bilbao.
Mecz 26. kolejki hiszpańskiej Primera Division z andaluzyjskim zespołem odbędzie się już w najbliższą sobotę o godzinie 22:00 na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan (11/03/12), natomiast jeszcze nie ustalono dokładnej daty pojedynku z ekipą prowadzoną przez Marcelo Bielsę.
Spośród wszystkich 15 punktów możliwych do zdobycia w marcu, aż dziewięć z nich Atletico będzie mogło zgarnąć w pojedynkach z zespołami z dołu tabeli (Granada, Mallorca i Saragossa).
Średnia punktów z ostatnich dziesięciu sezonów, która gwarantowała czwarte miejsce na koniec sezonu wynosi 64 punkty, więc ekipa z Vicente Calderon traci do tego pułapu 32 punkty, czyli tyle ile aktualnie ugrała w przeciągu 24 meczy ligowych.
ROZKŁAD MECZÓW NA MARZEC:
03/03/2012; 22:00 – Sevilla FC – Atletico (Primera Division)
08/03/2012; 19:00 – Atletico – Besiktas (Liga Europy)
11/03/2012; 12:00 – Atletico – Granada (Primera Division)
15/03/2012; 21:05 – Besiktas – Atletico (Liga Europy)
18/03/2012; ??:?? – Mallorca – Atletico (Primera Division)
21/03/2012; ??:?? – Atletico – Athletic (Primera Division)
25/03/2012; ??:?? – Saragossa – Atletico (Primera Division)
Na pewno będzie kluczowym miesiącem. Będzie zacięta walka. W marcu są spotkania, które wszystkie można wygrać i oby tak się stało. W sobotę zaczynamy pierwszą walkę 🙂 Atleti!
wkradl sie maly blad bo pierwszy mecz z besiktasem gramy o 19 a nie 18
No tak, mała literówka. Nawet nie zauważyłem. W każdym bądź razie dzięki za poprawkę.
Dadzą radę, dobrze, że z Bilbao gramy u siebie. Teoretycznie najgorszy mecz z Sevillą. Granada i Saragossa to powinny być pewne zwycięstwa. Z Mallorką podobnie.
Sporo tych meczy w marcu ale mamy wyrównaną kadrę i liczę na przejście Besiktasu oraz minimum 12 pktów w La Liga, zwłaszcza pokonanie Sevilli i Athleticu.
@Dylanowy – twoj avatar rzadzi :]
Kto twierdzi, że zwyciestwo na wyjezdzie z Mallorka powinno być „pewne” chyba słabo zna ligę hiszpańską.
A marzec tak samo kluczowy jak kazdy inny miesiac, sa jeszcze przed nami wazne mecze z espanyolem, malaga, levante.
Ale na pewno zgodzę się ze mecz z Sevillą bedzie najwazniejszy. My nie mamy falcao, diego i godina, ale oni nie maja negredo, co tez jest duza stratą. Cygan zlosliwie moze sie spinac zeby cos komus udowadniac, ale mam nadzieje ze adrian i salvio zagraja zyciowke i wywieziemy 3 pts.
Jeżeli skuteczność będzie zadowalająca, to szanse na Ligę Mistrzów oceniam na duże.