Czas na zakończenie fazy grupowej Ligi Europy. Choć Atletico Madryt mierzyło się w niej z niezbyt ciekawymi i mocnymi przeciwnikami, a Diego Simeone stawiał raczej na rezerwowych piłkarzy, to emocji i tak nie brakowało. Co prawda zawdzięczaliśmy je głównie wspaniałej passie kolejnych zwycięstw w europejskich pucharach, która została przerwana dopiero w Coimbrze, ale i tak raczej nikt nie mógł się nudzić. Teraz czeka nas ostatni mecz, w którym Rojiblancos zagrają na wyjeździe z Viktorią Pilzno. Stawką jest pierwsze miejsce w grupie, więc teoretycznie powinno być ciekawie. Początek tego pojedynku o 19:00.
DWUNASTU LUDZI, SETKI KILOMETRÓW, JEDEN CEL
Cóż, przed starciem z czeską drużyną raczej nie ma zbyt wielu interesujących tematów do omawiania. Dlatego też warto wspomnieć o tym, że na trybunach stadionu Struncovy Sady zasiądzie m.in. dwunastoosobowa ekipa reprezentująca przede wszystkim naszą polską Penę (a przy okazji i tę stronę). W tym roku losowania UEFA były dla nas szczególnie udane – najpierw ćwierćfinał Ligi Europy z Hannoverem, na który mimo niewielkiej ilości czasu i dość spontanicznych decyzji udało się pojechać, a teraz pojedynek z Viktorią, na który jest nam nawet bliżej. Choć ranga czwartkowego meczu jest nieco mniejsza, to emocje (te nasze) będą pewnie równie wielkie. Jakoś nie martwi mnie to, że tym razem zabraknie tych największych gwiazd zespołu, które były obecne w Niemczech, bo przecież będzie Diego Costa, a jak wiadomo: Mamy Diego Costę, więc możemy spać spokojnie. Nie można chyba wymyślić lepszego prezentu na Mikołajki niż obecność na spotkaniu Atletico Madryt. Niech wszyscy ci, którzy pomimo naszych ogłoszeń nie zdecydowali się pojechać lub z różnych powodów musieli zmienić plany, żałują, że nie będzie ich z nami, bo będzie pięknie.
VIKTORII SEN O WIKTORII
Czas na napisanie kilku słów o naszym przeciwniku. Zachowując odpowiednią skalę trzeba przyznać, że w ciągu ostatnich kilku tygodni radzą sobie oni całkiem nieźle. Od porażki z Rojiblancos na Vicente Calderon minęły niemal równe dwa miesiące, w trakcie których Viktoria zanotowała serię dziewięciu meczów bez porażki (w trakcie której odniosła sześć kolejnych zwycięstw). Dzięki dobrym wynikom drużyna z Pilzna objęła prowadzenie w tabeli Gambrinus ligi oraz wywalczyła awans do fazy pucharowej Ligi Europy. Jak na ten zespół są to spore osiągnięcia, tym bardziej że podopieczni Pavla Vrby wciąż mają szansę na wyprzedzenie podopiecznych Diego Simeone i zajęcie pierwszego miejsca w grupie. Aby tego dokonać muszą jednak pokonać zespół ze stolicy Hiszpanii, co nawet przy atucie własnego boiska i zapowiadanych ciężkich warunkach pogodowych może okazać się bardzo trudnym wyzwaniem. Co ciekawe, nasi przeciwnicy zdobyli w pierwszych pięciu kolejkach więcej bramek niż Atletico. Ich trener z pewnością postawi jutro na optymalny skład, szczególnie że dla Viktorii będzie to ostatni mecz w 2012 roku.
KTO NIE ZAWIEDZIE I WYWALCZY PIERWSZE MIEJSCE?
Po porażce w derbowym starciu z Realem, Rojiblancos na pewno zrobią wszystko, by w Pilznie nie przegrać. Nie chodzi tylko o utrzymanie pozycji lidera, ale także o uniknięcie drugiej przegranej z rzędu. W niedzielę Los Colchoneros zmierzą się na Vicente Calderon z Deportivo i muszą wówczas wygrać, by przewaga nad Królewskimi w La Liga nie zmniejszyła się jeszcze bardziej. Dlatego nie warto psuć sobie nastrojów tym, że w tak łatwej grupie rzutem na taśmę straciło się awans z pierwszego miejsca. Cholo w Lidze Europy konsekwentnie stawia na zawodników, dla których te rozgrywki są praktycznie jedyną szansę na pojawienie się na boisku. Czy zdołają oni osiągnąć korzystny wynik? Wydaje się, że tak, choć widoczny może być brak Cristiana Rodrigueza. Urugwajczyk niemal na pewno wybiegłby jutro od pierwszych minut, ale z uwagi na kontuzję nie był w ogóle brany pod uwagę. Na kogo więc postawi Simeone? Między słupkami Sergio Asenjo – to oczywiste. Próba odgadnięcia dalszych wyborów jest o wiele trudniejsza. Do Czech pojadą m.in. Juanfran i Miranda, ale jeśli któryś z nich ma zagrać, to Brazylijczyk, który w najbliższej kolejce La Liga będzie pauzował za kartki, więc byłaby to dla niego szansa na utrzymanie rytmu meczowego. Obok niego może zagrać Jorge Pulido lub Daniel 'Cata’ Diaz. Osobiście stawiałbym na tego pierwszego, ale niewykluczone, że Cholo wybierze jednak doświadczonego Argentyńczyka. Boki linii obrony powinni tworzyć Silvio i Domingo Cisma. Środek pola powinni stanowić Tiago i Emre, gdyż są to odpowiedni gracze na te pozycje, a poza tym są niezwykle doświadczeni. Na szpicy nie może zagrać nikt inny jak Diego Costa i koniec, kropka. Za jego plecami umiejscowiłbym Raula Garcię, a na lewej stronie Koke, który jako jedyny zawodnik w kadrze meczowej grywał już na tej, mimo wszystko, nietypowej dla siebie pozycji. Kto na prawym skrzydle? Skłaniałbym się ku Adrianowi Lopezowi, choć równie dobrze Simeone może wystawić tam Javiego Manquillo lub Kadera (a może nawet Juanfrana? Właściwie Hiszpan mógłby i na lewym skrzydle zagrać…).
—————————Asenjo—————————
—————————————————————-
Silvio———Miranda———Pulido———Cisma
—————————————————————-
——————-Tiago———–Emre——————-
—————————————————————-
Adrian—————–R. Garcia—————-Koke
—————————————————————-
—————————-Costa—————————
ACADEMICA ROZPOCZNIE TAKĄ PASSĘ JAK UDINESE?
Jeśli ktoś bardzo mocno przejmował się porażką 0:2 w Coimbrze, to mam dla niego świetną wiadomość – być może Academica rozpocznie taką serię Atletico, jaką rozpoczęło Udinese. O co chodzi? W poprzednich rozgrywkach Ligi Europy, Los Colchoneros polegli we Włoszech 0:2. Była to 4. kolejka fazy grupowej (więc podobnie, jak w przypadku starcia z portugalskim klubem w obecnym sezonie). Co było dalej? Dalej Rojiblancos odnieśli 16 kolejnych zwycięstw na arenie międzynarodowej, przy okazji triumfując w Europa League. Czy tym razem będzie podobnie? Miejmy nadzieję, że tak.
Ostatnie wyjazdowe mecze Atletico w ramach Ligi Europy:
vs. Udinese 0:2
vs. Celtic 1:0
vs. Lazio 3:1
vs. Besiktas 3:0
vs. Hannover 2:1
vs. Valencia 1:0
vs. Hapoel 3:0
vs. Academica 0:2
TRANSMISJE:
nSport HD
Rojadirecta.me
AtdheNet.tv
TYPY UŻYTKOWNIKÓW ATLETICPOLAND.COM:
Manian – 0:3
Dylanowy, jimi121 – 0:2
shy – 1:2
cor72z – 1:1
ZESTAWIENIE KURSÓW: