Vicente Calderón dziś miałby 100 lat

Dzisiejszy dzień nie jest zwykłym poniedziałkiem dla wszystkich związanych z Atletico Madryt. Dokładnie sto lat temu na świat przyszedł legendarny prezes klubu znad Manzanares – Vicente Calderón Pérez-Cavada. Urodził się on 27 maja 1913 roku w Torrelavega, a zmarł 24 marca 1987 roku. Pełnił funkcje prezydenta Los Colchoneros łącznie przez 21 lat, w dwóch różnych okresach i to pod jego rządami madrycki klub osiągał najwięcej sukcesów.

Vicente Calderon objął urząd po raz pierwszy w styczniu 1964 roku. Wówczas pełnił tą funkcję tymczasowo po rezygnacji Javiera Barosso. 17 marca tego samego roku został wybrany prezydentem. Trzy lata wcześniej Barosso wykupił ziemię pod budowę nowego stadionu – Estadio Manzanares, który jako pierwszy posiadał trybuny otaczające boisko. Pracę nad nowym obiektem wznowiono jednak pod rządami Calderona, natomiast 2 października 1966 roku został rozegrany pierwszy oficjalny mecz, w którym przeciwnikiem Atletico była Valencia. Starcie zakończyło się remisem 1:1. 14 lipca 1971 roku postanowiono zmienić nazwę stadionu na Estadio Vicente Calderon, na cześć prezydenta.

Za swoich rządów Calderon nie tylko poprawił sytuacje gospodarzą klubu, ale także w okresie jego „panowania” klub osiągał największe sukcesy. Los Rojiblancos czterokrotnie zdobywali mistrzostwo Hiszpanii (1965/66, 1969/70, 1972/73, 1976/77), cztery puchary Hiszpanii (1965, 1972, 1976, 1985) oraz po jednym razie Puchar Interkontynentalny (1974) oraz Superpuchar Hiszpanii (1985). Ponadto w 1974 roku, Atletico Madryt grało w finale Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium, który zakończył się triumfem niemieckiej ekipy. Także w 1986 roku hiszpański zespół mierzył się w finale Pucharze Zdobywców Pucharów z Dynamem Kijów.

Vicente Calderon pełnił funkcję prezydenta Atletico Madryt w dwóch okresach: pierwsze od 17 marca 1964 do 16 czerwca 1980 roku. Później od 23 lipca 1982 do swojej śmierci 24 marca 1987. Legendarny prezes zmarł na zawał serca, jednak pozostał w sercach wszystkich Atleticos i jest dla wielu z nich najlepszym prezydentem w historii klubu.