Treningi: Borja, Pizzi i Ruben Perez poza grupą, Jorge Pulido z niską gorączką

Atletico Madryt po raz drugi od przybycia do Los Angeles de San Rafael odbyło trzy treningi jednego dnia. Podczas gdy większość piłkarzy skrupulatnie i spokojnie przygotowuje się do nowego sezonu, kilku Rojiblancos wciąż żyje w niepewności co do tego, gdzie będą grać w przyszłym sezonie. Wydaje się jednak, że przyszłość każdego z nich powoli się klaruje.

Zwolniony z dzisiejszych zajęć był Daniel 'Cata’ Diaz, który finalizuje swój powrót do Boca Juniors. Argentyńczyk wyleci do Buenos Aires prawdopodobnie już w najbliższy poniedziałek. Z kolei w wieczornej sesji nie uczestniczył Pedro Martin. 21-latek zostanie wypożyczony na rok do Numancii, gdzie spędził już ostatnie pół roku (19 meczów, 3 gole, 1 asysta). Z kolei Jorge Pulido pozostawał dziś jedynie w hotelu, gdyż narzeka on na niską gorączkę.

Przez większość ćwiczeń poza całą grupą pracowali Pizzi, Ruben Perez i Borja Gonzalez, co każe podejrzewać, że cała trójka nie znalazła uznania w oczach Diego Simeone i przyszły sezon spędzi z dala od Vicente Calderon. Portugalski skrzydłowy wyląduje najprawdopodobniej w Sportingu. Pozostała dwójka powinna zostać w Hiszpanii.

Ten pierwszy był na dobrej drodze, by na kolejny rok zostać w Betisie. Fiasko transferu Jeremy’ego Toulalana postawiło ten ruch pod znakiem zapytania, ale wydaje się, że Atletico Madryt ostatecznie wypożyczy swojego wychowanka do Sevilli, szczególnie że Verdiblancos mocno o to zabiegają (po odejściu Benata zrobiła się w środku pola luka). Natomiast 21-letni napastnik zostanie zapewne wysłany do któregoś z klubów z Segunda Division.

Nie wiadomo także jak potoczą się losy dwóch stoperów – Jorge Pulido i Leandro Cabrery. Po zakończeniu Mistrzostw Świata do lat 20 na zgrupowaniu pojawi się Jose Maria Gimenez. Wydaje się, że Diego Simeone wybierze z tej trójki tylko jednego piłkarza, który w przyszłym sezonie będzie czwartym środkowym obrońcą w hierarchii (za Mirandą, Diego Godinem i Martinem Demichelisem). Wiele wskazuje na to, że szansę dostanie ściągnięty niedawno 18-latek, zwłaszcza że na wspomnianym wcześniej Mundialu prezentuje się wyśmienicie.

Po zakończeniu dzisiejszej wieczornej sesji piłkarze Atletico Madryt spotkali się ze zgromadzonymi w ośrodku kibicami. Rojiblancos pozowali do zdjęć i rozdawali autografy. Jutro i pojutrze czekają ich po dwa treningi dziennie, a w poniedziałek wszyscy będą mieli wolne. Tego samego dnia o 19:00 zaprezentowany zostanie David Villa.