Tiago powróci do Atlético Madryt w ciągu kilku najbliższych godzin. Klub od dawna próbował ściągnąć z powrotem pomocnika i doprowadzi transfer do finalizacji tak szybko, jak to tylko możliwe.
Tiago jest nadal własnością Juventusu, ponieważ ma ważny kontrakt, więc Los Rojiblancos prowadzą negocjacje z Włochami w celu osiągnięcia porozumienia. Rozmowy toczą się również z samym zawodnikiem. Stanowiska obydwu zespołów były bardzo zbliżone wczoraj, zatem operacja zamknie się w bardzo krótkim czasie. Co więcej, piłkarz był wczoraj widziany w godzinach popołudniowych na Vicente Calderón. Tam, w siedzibie klubu, doszło do spotkania, w którym ustalono prawie kompletne szczegóły przejście do drużyny Gregorio Manzano.
Tiago naprawdę nastawił się na powrót nad Manzanares i chciałby kontynuować tam grę w przyszłym sezonie. Ponadto Juventus nie będzie robił żadnych przeszkód, gdyż pomocnik nie znalazł się w planach klubu z Turynu. Wszystko wskazuje, iż obie strony są skazane na porozumienie.
Portugalczyk trafi do Atlético na zasadzie transferu definitywnego. Sprzedaż odbędzie się na zasadzie symbolicznej opłaty, mówi się o wykupieniu ostatniego roku kontraktu Tiago wiążącego go z Juventusem. Tiago przybył do Los Colchoneros w zimowym oknie transfero wym, kilka miesięcy przed zwycięstwem w Lidze Europy (gracz nie mógł zostać tutaj zarejestrowany) i później w Superpucharze Europy.
Przybycie Luso jeszcze bardziej obciąży środek pola Atlético, gdzie już teraz jest overbooking, ale nie wszyscy zawodnicy mają zapewnioną przyszłość w klubie. Włączenie Tiago do składu może doprowadzić do odejścia innego zawodnika, który występuje na tej pozycji.
W niedzielę, 29 września 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie zmierzą…
W dniu 29 września 2024 roku o godzinie 21:00 na Estadio Cívitas Metropolitano w Madrycie…
Atletico Madryt w samej końcówce zapewnia sobie zwycięstwo nad Celtą Vigo, w meczu siódmej kolejki…
Mecz Celta Vigo vs. Atletico Madryt, zaplanowany na 26 września 2024 roku o godzinie 21:00,…
W czwartek, 26 września 2024 roku, o godzinie 21:00 na Estadio de Balaídos w Vigo…
W meczu 6. kolejki hiszpańskiej La Ligi, Rayo Vallecano zremisowało na własnym terenie z Atletico…
Zobacz komentarze
Bardzo dobrze RG i Assu out Tiago in.
Faktycznie, była taka informacja, tyle że o ile dobrze pamietam to z Napoli (nie jestem pewien...). Nie wiadomo też na ile była to plotka, na ile nie. Ale generalnie RG nie wszędzie uchodzi za taki talent jak u nas, dlatego pracodawcę sobie zapewne znajdzie, i to takiego który wyłożyłby na niego parę baniek.
PS. Pamiętam jak sobie wtedy żartowaliśmy że jak za 8 baniek to z dostawą do Włoch :)
Co do Tiago to tłoczno coś się nam robi... Zawodnik bez wątpienia dobry, szkoda tylko że chce aż tyle zarabiać. Ja chyba bym wolał żeby Koke, Elias, Mario czy Suarez dostawali więcej szans, tym bardziej że zanosi się na jeszcez jeden transfer na tę pozycję.
Za RG w połowie sezonu podobno Athletic dawał 8mln.
@Bartezzz2
Myślę jednak, że jeśli Manzano uparł się na ofensywnego pomocnika, to ostatecznie jakiegoś dostanie. Tiago więc nie jest ostatnim wzmocnieniem środka pola. : )
@Korona
Za Raula można wyciągnąć jakąś kasę. W Hiszpanii na pewno ktoś by się nim zainteresował. Caparros czy Benitez (szkoda, że nie trenuje nikogo...) chętnie by go widzieli u siebie.
@Matheo
Zapomniałeś jeszcze o Mario.
A więc: Tiago, Koke, Elias, Gabi - taki zestaw środkowych mnie cieszy. Byle by tylko nikt nie wpadł na chory pomysł zrobienia z Tiago mediapunty. Oczywiście myślę, że RG i Assu odejdą na 100%, inaczej takich przepych w środku pola jedynie nam zaszkodzi.
A niech idą w cholerę za darmo, nie trzeba będzie im płacić, a my kibice wreszcie odetchniemy.
5 mlnów?? On nie jest wart nawet połowy tego.
No i teraz jedynie wypchać RG za jakieś nie wiem jakim cudem 5 mln :D i Assu za 2
No i gitara
Najlepsza wiadomość z tego okienka transferowego jak dla mnie, jeszcze jak wymusi to odejście pana Garcii to już całkiem zajebi*cie będzie. Solidny zawodnik za grosze i przynajmniej tu nikt nie powinien mieć pretensji do zarządu.
No, to mamy "mediapunta" według naszego zarządu.