Sytuacja w barażach w strefie CAF

O awans do mundialu walczą reprezentacje afrykańskie, które znaczą ostatnimi laty coraz więcej w footballu. Na placu boju pozostało jeszcze 10 drużyn, miejsc w finałach strefa ma przyznanych 5, więc rozgrywa się w parach decydująca rozgrywka o to, kto ostatecznie wejdzie do finałów.

Jakie pary barażowe?

Najciekawiej prezentuje się para Egipt vs. Senegal. Jeszcze niedawno zespoły te grały w finale AFCON a teraz jedna z nich będzie musiała odpaść w grze o mundial. O ile Lwy Terangi okazały się silniejsze w AFCON, tak teraz po pierwszym meczu lekki handicap mają Faraonowie, choć mecz odbędzie się w Senegalu w dn. 29 III a tam żywiołowo reagujący kibice postarają się dodać animuszu walecznym Lwom. Jedna bramka jest jak najbardziej do odrobienia, Egipt postawi jednak twarde warunki, gdyż piłkarze ci mają dosyć kpin, że choć są najlepsi historycznie na AFCON to na mundiale nie wchodzą. Kamerun czeka trudny mecz z Algierią, tam też Algieria prowadzi jedną bramką, tutaj jednak Nieposkromione Lwy mają sytuację trudniejszą, gdyż poległy na własnym obiekcie, więc straty muszą odrabiać w delegacji. Z pewnością nadal w to wierzą a na kolejnym po przerwie reprezentacyjnej spotkaniu w szatni Bayernu, Erick Choupo- Moting i RL9 będą chcieli przybić sobie piątki gratulując obopólnie awansu. Tunezja musi bronić jednobramkowej przewagi nad Mali, w pierwszym spotkaniu DRK Kongo zagrało z Marokiem na remis 1:1, w pierwszym spotkaniu Nigerii z Mali padł wynik 0:0. Sprawdź kursy na mecze afrykańskich reprezentacji u bukmachera 22Bet.

Dlaczego warto śledzić spotkania w strefie CAF?

Od czasu mundialu ’82 drużyny z Afryki są dla reprezentacji Polski bardzo trudnym przeciwnikiem, kadrze ze Zbigniewem Bońkiem w składzie nie udało się pokonać Kamerunu, na mundialu 2018 nasi polegli z Senegalem, co więcej Adam Nawałka popełnił wtedy błąd, gdyż nie rozegrał przed turniejem spotkania z zespołem, który miałby imitować Lwy Terangi, uznał, że Kolumbia i Japonia będą polskimi przeciwnikami do wyjścia z grupy, okazało się jednak inaczej. Piłka afrykańska poczyniła olbrzymi postęp, wie o tym Czesław Michniewicz, który podczas mundialu under-20 w 2019r., poprowadził kadrę jedynie do remisu przeciwko Senegalowi, z pewnością sporo przemyślał od tamtego czasu, więc dobrze, że to On objął stery kadry.

Kto awansuje na mundial w strefie CAF?

Z pewnością 29 III będzie wielkim dniem dla DR Kongo oraz dla Mali, gdyż reprezentacje te właśnie wtedy podejdą do swoich decydujących spotkań o awans do mundialu, gdzie w razie zwycięstw w swoich spotkaniach barażowych będą debiutować. Z pewnością kibice tych reprezentacji wspominają mundial w Niemczech, rozegrany w 2006r., chciałyby powtórzyć wyczyn Angoli i Togo, które wtedy jako debiutant przeżywały swe przygody życia.

Z pewnością sportowych emocji podczas gier barażowych nie zabraknie, zobaczymy już niedługo komu szaman pomoże w awansie na turniej, jak przekonali się swego czasu Henryk Kasperczak oraz Wojciech Łazarek szkoleniowcy reprezentacji afrykańskich piłkarze jak też kibice z Afryki wierzą w magię, więc mag ma zawsze etat przy kadrze. Która drużyna jednak nie awansuje z tej strefy, wniesie sporo kolorytu na mundial.