Po bardzo ważnym zwycięstwie w derbach Madrytu, światowe media obszernie opisują to spotkanie. Dzięki zwycięstwu mnóstwo pochwał spływa na drużynę Rojiblancos, a Real po drugiej porażce z rzędu w lidze jest bardzo mocno krytykowany.
Olé (Argentyna): Dom Cholo. Drużyna Simeone, tym razem prowadzona przez Burgosa, nie zaprezentowała się nadzwyczajnie, ale wygrała i zostawia Real z sześciopunktową stratą do Barcelony. Pierwszy raz w historii Atlético udało się dwa razy z rzędu w lidze wygrać na Bernabéu. A co gdyby finał Ligi Mistrzów też był tu rozgrywany?
La Gazzetta dello Sport (Włochy): Atlético bardzo mocno postawiło się w derbach Realowi. Zaledwie po trzech meczach drużyna Ancelottiego ma już 6 punktów straty do Barcelony. Walcząc, cierpiąc i atakując z zacięciem Atlético przysparza kolejnych problemów Królewskim. Real cierpiał a Atlético lśniło, w szczególności w sytuacjach bezpośredniej walki. Casillas wydawał się być przyspawany do linii niewidzialną gumą. Zmiany Ancelottiego nie przywróciły do życia Realu, a wręcz zostawiły go w jeszcze większej depresji. Carlo ma wielką pracę do wykonania.
L’Equipe (Francja): Atlético zaskoczyło Real. Zadziorny Ronaldo strzelił w pierwszej połowie, co obserwował Benzema. Francuz przy stanie 1-1 zmarnował doskonałe sytuacje, które pozwoliłyby na ucieczkę Los Blancos. Bardzo zły wieczór miał Casillas i pomimo tego, że nie miał szans przy bramkach, kibice lżyli z niego przy każdym kontakcie z piłką.
The Telegraph (Anglia): Atlético zdenerwowało Ronaldo i spółkę po raz kolejny. Real nie miał żadnej odpowiedzi na twardą i stanowczą postawę Atlético. Wielkość tego wyniku rośnie, gdy się spojrzy na zawodników, którzy przyszli i odeszli w trakcie letniego okienka. Simeone jest w stanie utrzymać jakość swoich piłkarzy i walczyć z ligowymi rywalami.
El País (Hiszpania): Atlético wygrywa, kiedy decyduje się grać. Wejście Ardy i Griezmanna napędziło Rojiblancos przeciwko zależnemu od Cristiano Realowi. Mała zmiana zmieniła mecz na Bernabéu, gdzie Atlético wydaje się być straszydłem dla Realu. Rojiblancos zupełnie nie przypominają zespołu z przed lat, który regularnie tu przegrywał. Dziś Colchoneros są trudnym rywalem dla każdego i lokalny rywal nie jest wyjątkiem. Jego pomoc bez Di Marii i Alonso jest bezsilna, a tak mocne Atlético zmusiło Real do zapłacenia za to ceny.
Sport (Hiszpania): Atlético najechało na Bernabéu i zostawiło Real mocno zranionym. Rojiblancos po raz drugi z rzędu wygrali na Santiago Bernabéu i uwidoczniło braki pogubionej po dziwnym lecie drużyny.
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
Wędkarstwo to jedno z najpopularniejszych hobby na świecie. Jeśli jesteś jednym z milionów ludzi, którzy…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…