Simeone: Powiedziałem piłkarzom, że jestem z nich dumny

Diego Simeone pojawił się na konferencji prasowej tuż po przegranym spotkaniu przeciwko Levante. Rojiblancos kolejny raz tracą punkty na Ciudad de Valencia, jednak tym razem niesie to za sobą poważne konsekwencje, gdyż piłkarze z Madrytu przestali mieć choćby teoretyczne szanse na mistrzostwo. Cholo, podobnie jak tydzień temu, musiał oglądać poczynania swoich podopiecznych z wysokości trybun i choć nie jest zadowolony z rezultatu, to docenia pracę piłkarzy w ciągu całego sezonu.

– Rozpoczęliśmy dobrze, ale graliśmy tak tylko przez 5 pierwszych minut. Levante zagrało wielki mecz, byli lepsi od nas. Wykazali większą stabilność w grze i trzeba im pogratulować. Mieliśmy okazje to zdobycia bramki, ale oni dobrze się bronili.

– Nie ma żadnych wymówek po tym meczu. Kończymy wspaniały sezon. Patrzymy w przyszłość, chcemy kontynuować rywalizację z Barceloną i Realem Madryt. Wcześniej mieliśmy do nich większe straty punktowe, w tym roku byliśmy znacznie bliżej. To sprawia, że jestem coraz bardziej szczęśliwy.

– Zabrakło nam bardzo niewiele, ale to co zrobiliśmy jest wielkie. Cieszę się, że zespół rywalizuje z dwójką najlepszych drużyn aż do samego końca rozgrywek. Musimy dalej iść naszą ścieżką, która przybliża nas do walki z nimi.

– Powiedziałem piłkarzom, że jestem z nich dumny oraz że rozegrali fantastyczny sezon, aż do dziś. Trzeba teraz zebrać siły, by zakończyć te rozgrywki w najlepszy możliwy sposób.

Paparoth

Zobacz komentarze

  • Cholo popłynął ze stwierdzeniem, że Levante zagrało wielki mecz. Prezentowali się przeciętnie. Zwycięstwo to jedynie odpuszczenie przez nas obrony.

  • Niestety. Będę mocno bronił tezy, że nie da się wygrać wszystkiego (choć czysto teoretycznie jak najbardziej jest to możliwe), a ligę wygra ten, kto popełnił najmniej błędów w trakcie całego sezonu. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale tak po prawdzie to już dawno nie powinniśmy się liczyć w walce o mistrza.

    *No bo niby jak drużyna, która ściąga hurtem zawodników do ofensywy ma się zgrać w pretemporadzie? Na to potrzeba czasu, niech to będzie sezon przejściowy.
    *Ponadto do podstawowego składu w obronie - naszej najpewniejszej formacji - ściągnęliśmy zawodnika, który sezon przewegetował na wyspach, a partnerem Godina zostaje młodziak z niewielkim doświadczeniem. To nie ma prawa wypalić.
    *Wypada najlepszy środkowy pomocnik do końca sezonu, a my mamy ściągamy w zamian jakiegoś nieopierzonego argentyńczyka i jeszcze na siłę kupujemy gracza od ligowego średniaka. Bez szans na powodzenie.
    *Na siłę trzymamy Fernando 'krUla pudła' Torresa tylko dlatego, że jest ikoną. Nie jest nam w stanie nic dać sportowo.
    *W zimie pozbywamy się napadziora światowej klasy i zostajemy z Torresem i Luckiem na szpicy. Po sezonie.
    *Plaga kontuzji, kiedy mamy najgorszy terminarz. Musimy pogubić punkty, bo drugi garnitur nie da rady.

    Ten sezon od początku nie układał się dla nas najlepiej, ale pomimo wszystkich tych gówien, które się za nami ciągnęły, liczyliśmy się w walce o mistrza do samego końca sezonu i będziemy walczyć o trofeum CL, a to nie my mamy MSN czy BBC. Ciężką pracą i determinacją dokonaliśmy w tym sezonie rzeczy tak naprawdę niemożliwej. Cholo ma zdecydowanie rację - to był fantastyczny sezon, a dumny z naszych chłopaków może być każdy sympatyk futbolu. Atletico stało się wielkim klubem, nie tylko w Hiszpanii, ale i w Europie, a biorąc pod uwagę wyniki w sezonie, który już dawno powinien być spisany na straty, jestem spokojny, że będziemy liczyć się w walce o najwyższe trofea przez wiele kolejnych lat.

  • Niemiec pięknie podsumował nasz sezon. Po takich transferowych niewypałach, po takiej ilości kontuzji, które albo wykluczyły zawodników na długi okres, albo zaszkodziły ich formie, ugraliśmy cholernie wiele, choć i tak każdy z nas zgadzał się, że ten sezon będzie sezonem przejściowym, takim którym wystarczy jedynie potwierdzić, że ostatnie sezony to nie przypadek. Zamiast tego pokazaliśmy 2 najsilniejszym drużynom świata, że z nami nie ma żartów i zawsze będziemy walczyć o zwycięstwo! Trzeba być z chłopaków dumnym, kibicować w ostatnich 2 meczach sezonu i czekać na jeszcze lepszy sezon za rok!

  • Panowie, jest cały czas poważna szansa na triumf w Lidze Mistrzów, tym bardziej że nie walczymy już o mistrzostwo Hiszpanii i ostatni mecz mogą pograć rezerwy. W walce o mistrza też liczyliśmy się aż do przedostatniej kolejki, czyli bardzo długo. To może być mimo wszystko świetny sezon.

Polecane posty

Atletico wygrywa z Bilbao. Rasistowski skandal w tle

W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…

4 dni temu

Atletico – Bilbao: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online (27.04.2024)

W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…

6 dni temu

Alaves – Atletico: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online (21.04.2024)

21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…

2 tygodnie temu

Wędkarskie automaty do gier i co czyni je wyjątkowymi w kasynie Amunra

Wędkarstwo to jedno z najpopularniejszych hobby na świecie. Jeśli jesteś jednym z milionów ludzi, którzy…

2 tygodnie temu

Dortmund – Atletico transmisja, gdzie oglądać? (16.04.2024)

16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…

2 tygodnie temu

Liga Mistrzów: Atletico Madryt – Borussia Dortmund transmisja – gdzie oglądać? (10.04.2024)

10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…

3 tygodnie temu