Diego Simeone znalazł po meczu chwilę, by podzielić się z dziennikarzami swoimi wrażeniami po starciu z Realem Jaen. Oto co powiedział trener Atletico Madryt: – Jestem bardzo zadowolony z wykonanej pracy. Było nam bardzo miło grać w Jaen. Cały zespół zagrał tak, jak tego oczekiwałem. Mówiłem przed tym spotkaniem, że nasi rywale mają kilku niezłych zawodników, którzy mogą nam zagrozić. Na szczęście przez większą część pojedynku to my kontrolowaliśmy grę i w pełni zasłużyliśmy na zwycięstwo.
– Szanujemy każdego przeciwnika, bez względu na to, czy gra w La Liga, czy w trzeciej lidze. Ciesze się, że właściwie niemal na pewno awansujemy dalej, jednak życzę Realowi Jaen jak najlepiej, niech uda im się w końcu awansować do Segunda Division. Gratuluję moim piłkarzom, bo udowodnili dziś, że potrafią zwyciężać i mogą sprostać presji kibiców. Jest coraz lepiej i mam nadzieję, że ta tendencja się utrzyma.
– Choć czasem jest dla mnie problemem wybór wyjściowej jedenastki, to w gruncie jestem szczęśliwy, że mogę wybierać spośród tylu wspaniałych zawodników. Co do Cristiana Rodrigueza, to nie jest to jakaś poważna kontuzja i według mnie powinien być gotowy do gry z Valencią. Na Mestalla mamy zamiar pokazać, że jesteśmy mocnym zespołem. Przeanalizujemy naszą sytuację i zrobimy wszystko, by jak najlepiej przygotować się do tego starcia. Chcemy je wygrać, by nie pozostawić wątpliwości, że jesteśmy w stanie osiągać sukcesy poparte bardzo dobrymi wynikami.
Liverpool zintensyfikował swoje działania na rynku transferowym. Skupił się na wzmocnieniu środka pola.Klub miał nadzieję…
Atletico Madryt przegrywa na wyjeździe z Realem Betis 0:1, w meczu 11. kolejki La Liga.…
Spotkanie Betis kontra Atletico Madryt odbędzie się w niedzielę, 27 października 2024 roku o godzinie…
W środowy wieczór, o godzinie 21:00, będziemy świadkami emocjonującego spotkania 3. kolejki fazy ligowej Ligi…
Javier Tebas, szef La Liga, mówi o grze w Stanach Zjednoczonych. "Daily Mail" pisze, że…
Javier Tebas, szef La Liga, mówi o grze w Stanach Zjednoczonych. "Daily Mail" pisze, że…