Saúl Ñíguez powrócił dziś rano do treningów z grupą i prawdopodobnie będzie gotów do gry w najbliższym wyjazdowym spotkaniu Ligi Mistrzów przeciwko Rostowowi. Pomocnik nie odczuwa już dyskomfortu w stopie, który pojawił się podczas spotkania z Valencią.
Wciąż niedostępni są trzej gracze: Alessio Cerci, Miguel Ángel Moyá oraz Augusto Fernández. Drużyna czeka z kolei na José Giméneza, który dziś nie ćwiczył na boisku, ale ma być do dyspozycji Diego Simeone w starciu z mistrzem Rosji.
Rojiblancos wylecą do Rosji jutro popołudniu, a rano piłkarze odbędą ostatni trening w Madrycie. Spotkanie odbędzie się w środę o 20:45.
Źródło: „Marca”
W meczu 6. kolejki hiszpańskiej La Ligi, Rayo Vallecano zremisowało na własnym terenie z Atletico…
W dniu 22 września 2024 roku o godzinie 21:00 na Estadio de Vallecas w Madrycie…
W niedzielę 22 września 2024 o godzinie 21:00 na stadionie Campo de Futbol de Vallecas…
Jednym z czwartkowych meczów pierwszej kolejki Ligi Mistrzów, było spotkanie Atletico Madryt przeciwko RB Lipsk.…
W dniu 19 września 2024 roku o godzinie 21:00, na stadionie Estádio Cívitas Metropolitano w…
Już w czwartek 19 września 2024 roku o godzinie 21:00 odbędzie się starcie pomiędzy Atletico…
Zobacz komentarze
Correa, Carrasco, Gaitan. Pozdro Saul.
Mam nadzieję, że mimo powrotu Saula do zdrowia, zagramy takim składem jak z Granadą. Rostów gra piątką obrońców a wszyscy wiemy jak prezentujemy się w grze gdzie to my musimy atakować. Trochę obawiam się tego meczu :/
Przecież Rostów to ogóry i jedynie nasza daleka podróż może ich uratować przed zniszczeniem.
Astana też do takowych drużyn rok temu należała....
I nadal należy. Nigdy nie wygramy 100% meczów z ogórami. Zawsze jest margines, że przegramy. Przed każdym meczem możemy przypominać remis z Astana czy porażkę ze zdegradowanym Levante.
Doskonale sobie zdaje sprawę z tego co mówisz. Jednak bardziej mi chodzi o to że poprostu obawiam się bardzo defensywnego stylu gry. Może niepotrzebnie się obawiam tego meczu, w końcu ostatnio gramy jak z nut. Potrafimy jednak zaskakiwać negatywnie.
Jeśli ma nam się zdarzyć wpadka to Rostów będzie najmniej bolesną w najbliższym czasie. Przeciwko nam coraz więcej drużyn skupia się na defensywie. Niemniej dawno nie mieliśmy ekipy, która potrafiłaby demolować jak w tym sezonie. 7 i 5 goli przeciwko Granadzie i Gijón. Z Celtą 4 gole w jednej połowie. Oczywiście z drugiej strony męczenie się z Deportivo. W mojej opinii w meczu z Rostowem powinni zagrać gracze tacy jak Torres czy Gaitan, którzy mają coś do udowodnienia.
Odejście od złego systemu z 4 defensywnych pomocników daje efekty, piszę o czwórce bo Koke i Saul zawodnicy raczej mało dynamiczni i umiejący bronić. Jeżeli na skrzydłach mamy 2 strusie to i jest efekt. Innymi słowy Koke winien grać z Gabim w środku a na skrzydłach Karaś, Correa, Gaitan a raz na ruski rok Cerci. Jeżeli chodzi o Saula to raczej widzę go jako zmiennik Kok i powiem szczerze, że mi go szkoda, bo to wychowanek. Dobro klubu jednak najważniejsze, na dziś są lepsi od Saula, który razem z Gomorą i Torresem odstają od reszty. Fakt, że tylko trzech zawodników nie ma formy to jak dla mnie fenomen. I tutaj czapki z głów dla Simeone. Co do samej Gamory to nie jest źle, ale jak na razie dużo to on nie nastrzelał. Jak strzeli 20 goli w lidze to będzie mega sukces. Torres to natomiast odstaje od reszty od 6 lat, z małymi przebłyskami.