Jak informuje MARCA, Atlético zdecydowało się zakończyć współpracę z Sarą Ezquerro. 17-latka trafiła na Vicente Calderón w 2013 roku i w zeszłym sezonie była bramkarką drugiej drużyny kobiecej sekcji. Młoda zawodniczka wywołała jednak burzę, gdy po finale Ligi Mistrzów kibice znaleźli zdjęcie na którym ubrana w koszulkę i barwy Realu kibicowała Królewskim.
Krótko po tym Hiszpanka wydała list otwarty, w którym tłumaczyła całą sytuację. Władze klubu zdecydowały, że podejmą decyzję w sprawie jej przyszłości w późniejszym terminie. Dziś już wiadomo, że Rojiblancos nie przedłużą z Sarą Ezquerro kontraktu, który wygasa wraz z końcem tego miesiąca.
17-latka przyjęła decyzję na klatę i na jednym ze swoich profili w mediach społecznościowych napisała: – Dziękuję za lata spędzone w tym klubie. Rozumiem tę decyzję. Mam nadzieję, że kiedyś się jeszcze spotkamy. Jestem wdzięczna za to, co tu przeżyłam i czego doświadczyłam. Zawsze będę darzyć ten zespół ogromną sympatią.
W dniu 19 września 2024 roku o godzinie 21:00, na stadionie Estádio Cívitas Metropolitano w…
Już w czwartek 19 września 2024 roku o godzinie 21:00 odbędzie się starcie pomiędzy Atletico…
Paulo Dybala, argentyński napastnik, zdecydował się na pozostanie w AS Romie. Spędzi tam przynajmniej pół…
Paulo Dybala, argentyński napastnik, zdecydował się na pozostanie w AS Romie. Spędzi tam przynajmniej pół…
Sezon Ligi Mistrzów 2024/25 startuje 17 września, a Atletico swoje pierwsze spotkanie rozegra z RB…
W najbliższą niedzielę, 15 września 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie…
Zobacz komentarze
Takie halo o to, że jakaś 17-latka do tego z drugiej drużyny kobiecej okazała się fanką Realu... W ogóle ktoś ogląda kobiecą piłkę nożną? Jaki jest sens istnienia takiej drużyny? Pytam z ciekawości, nie próbuję być uszczypliwy.
Niech kibicuje sobie komu chce, ale może wtedy darować sobie te teksty o sympatii do Atleti.
@Jaruzel Dziewczyny chcą sobie pograć i tyle. Ktoś to pewnie sponsoruje a koszty utrzymania nie są wysokie. Nasze babeczki całkiem nieźle sobie radzą w kobiecej lidze, a rezerwy to takie samo zaplecze jak męskie rezerwy. Przecież Tercera też nikt nie ogląda, a również można by rozwiązać Atletico B, bo co za sens trzymać 23-latków w 4 lidze? Bardziej rekreacja, niż myślenie o sukcesach.
Masz mnóstwo niszowych sportów i ludzie sobie grają. Ja np. wolałem oglądać na YT mistrzostwa w kobiecym curlingu niż mecze Ligi Europy.