Kategorie: Główne newsy

Roszady w obronie, Rayo chce Asenjo, Leo zagra w reprezentacji Hiszpanii?

Wszystko wskazuje na to, że przyszłość Martina Demichelisa jest jasna. Argentyńczyk być może już dzisiaj zostanie ogłoszony nowym piłkarzem Atletico Madryt, gdyż jak donosi Cadena SER, obrońca miał zjawić się w nocy w stolicy Hiszpanii, by dopiąć wszystkie szczegóły swojego kontraktu z Rojiblancos. 32-latek zwiąże się z Vicente Calderon na dwa sezony.

Początkowo były gracz Bayernu miał trzy opcje – zostać na kolejne trzy lata w Maladze lub przenieść się do River Plate albo do Atletico Madryt. Ostatecznie Demichelis zrezygnował z powrotu do ojczyzny, a niedawno odrzucił także możliwość pozostania na La Rosaleda. Powód? Doświadczony stoper chce dołączyć do drużyny, która gra w Lidze Mistrzów i w której będzie mógł współpracować z Diego Simeone.

—

Zostając w temacie obrońców, Silvio i Daniel 'Cata’ Diaz nie pojechali do Los Angeles de San Rafale, co oznacza, że niemal na pewno nie będziemy ich oglądać w przyszłym roku na Vicente Calderon. Argentyńczyk wróci najprawdopodobniej do Boca Juniors, gdyż chęć ponownej gry w tym klubie wyraził nawet w jednym z ostatnich wywiadów. Pozostaje kwestia ustalenia reszty szczegółów, ale przy pozyskaniu Demichelisa Atletico Madryt raczej bez żalu rozstanie się z byłym stoperem Getafe.

Portugalczyk natomiast ma zostać wypożyczony na rok do ligi portugalskiej. Sięga po niego Benfica, która chciałaby wynegocjować transfer definitywny, ale w tym okienku będzie to raczej niemożliwe. Nie można jednak ukrywać tego, że Cholo wyraźnie nie jest zwolennikiem tego zawodnika i pewnie przy odpowiedniej kwocie chętnie by się go pozbył. W każdym razie Silvio wyjedzie na rok do Lizbony i niewykluczone, że tamtejsze Orły zdecydują się go wykupić po upływie wypożyczenia.

—

Z Rojiblancos chętnie rozstałby się Sergio Asenjo, który chce zacząć grać. W Atletico Madryt jest to niemożliwe z uwagi na Thibauta Courtoisa, którego pozycja w zespole jest niepodważalna. Tym samym hiszpański bramkarz szuka możliwie najlepszego rozwiązania i jeśli nie uda mu się wynegocjować transferu definitywnego, to chce chociaż zostać wypożyczony (jego kontrakt jest ważny do końca czerwca 2016 roku).

Najnowszym chętnym na usługi 25-latka jest Rayo Vallecano. W chwili obecnej Franjirrojos mają tylko jednego bramkarza, Davida Cobeno, który odnowił swoją umowę. Ruben i Dani Gimenez odeszli z klubu, zostawiając lukę na tej pozycji. Byłoby to świetne rozwiązanie dla Asenjo, który nie musiałby się nawet wyprowadzać ze stolicy Hiszpanii. Operacja ma o tyle większe szanse powodzenia, że w przeszłości kilku Rojiblancos było już tam wypożyczanych – m.in. Joel Robles, Jorge Pulido i Diego Costa.

—

Na koniec dość ciekawa historia związana z Leo Baptistao. W tej chwili Brazylijczyk stara się o hiszpański paszport, jednak nie dlatego, że blokowałby w Atletico Madryt miejsce Non-UE (bo ma włoskie obywatelstwo), ale dlatego, że chciałby grać w reprezentacji Hiszpanii. Trener La Roja do lat 21, Julien Lopetegui, nie ukrywa, że bardzo chętnie widziałby byłego napastnika Rayo Vallecano w swojej kadrze. Niewykluczone, że powołanie go będzie możliwe już w nadchodzącym sezonie.

Co ciekawe, nowy nabytek Los Colchoneros chciałby dalej grać z numerem 29, co będzie jednak trudne, gdyż numer powyżej 25 są zarezerwowane dla graczy ze szkółek, młodzieżowców. Być może Diego Costa przejmie po Radamelu Falcao numer 9, oddając 19 dla swojego rodaka, Leo Baptistao.

Dylan

Następny David Villa przeszedł testy medyczne; oficjalna prezentacja za tydzień »

Poprzedni « Sylwetka Davida Villi, czyli kilka słów o karierze nowego napastnika Rojiblancos

Zobacz komentarze

Smolek napisał:

9 lipca 2013 o 10:46

Jak tak się stanie, to będzie świetna informacja. Zawodnik za darmo, co mnie bardzo cieszy. I będziemy mieli spokój z obroną. A Demichelis to nie byle kto, i będzie świetnym zmiennikiem dla naszych środkowych obrońców.