Recenzja "Piłkarskiej furii": Dzieło pasjonata dla pasjonatów

W „Piłkarskiej furii” autor Jimmy Burns przedstawia historię hiszpańskiego futbolu od jego pojawienia się w kraju poprzez burzliwe dzieje państwa, które nie były bez wpływu na sport, skończywszy na mistrzostwie świata, które stało się udziałem La Roja. Na ponad trzystu stronach zostało zawartych mnóstwo informacji na temat poszczególnych klubów oraz okoliczności ich powstania, a także historie największych gwiazd i trenerów, które miały wymierny wpływ na kształt piłki prezentowanej przez najlepszą ligę na świecie.

Autor w swoim dziele przypomina historię poważnej kontuzji z dzieciństwa, która pozbawiła go marzeń o zostaniu profesjonalnym piłkarzem. Brytyjczyk, który przesiąknął hiszpańską kulturą mógł dzięki temu skupić się na pracy twórczej, a kibice futbolu z tej części Europy mogą dziś go poznać i przede wszystkim zrozumieć jego specyfikę. W tytule widnieje dopisek „Podróż przez hiszpański futbol” i rzeczywiście Burns zjeździł wzdłuż i wszerz kraj, aby stworzyć swoje dzieło.

Książka w dużej mierze poświęcona jest dwóm największym zespołom: Realowi Madryt oraz Barcelonie. Dziwić się temu nie można, gdyż to właśnie antagonizmy pomiędzy najbardziej utytułowanymi drużynami odzwierciedlają podziały pomiędzy separatystycznymi Katalończykami czy Baskami, a władzą centralną. Niemniej fani innych klubów nie powinni być zawiedzeni, gdyż sporo można przeczytać choćby o Atlético, kreowaniu się baskijskiego stylu czy też początkach w Andaluzji.

W „Piłkarskiej furii” nie brakuje również polityki, gdyż wydarzenia historyczne miały niewątpliwy wpływ na piłkę nożną. Wojna domowa i późniejsze rządy generała Franco mocno odbiły się na poszczególnych klubach, a wielu graczy z racji swoich przekonań było narażonych na nieprzyjemności, a nawet niebezpieczeństwo. Futbol w czasach autorytarnych rządów był narzędziem propagandy i mimo rozwoju na poziomie klubowym, reprezentacja wciąż nie potrafiła zagrać na miarę swoich możliwości i umiejętności. Wielu trenerów próbowało wedrzeć się wraz z kadrą na szczyt, lecz w większości przypadków przygoda kończyła się fiaskiem.

Wyjątkowość pozycji polega na tym, że podczas czytania rzeczywiście możemy poczuć klimat tamtych dni. Autor nie ogranicza się jedynie do przekazania informacji oraz kolejności zdarzeń, lecz postarał się dotrzeć do świadków wydarzeń, a kiedy nie było to możliwe, rozmawiał z osobami z bliskiego otoczenia bohaterów, których dane sytuacje dotyczyły. Mocnym atutem książki są opisy konkretnych meczów czy nawet bramek w postaci relacji naocznego świadka, co jeszcze mocniej działa na wyobraźnię czytelnika.

Jimmy Burns potrafi dostrzegać niuanse oraz różne aspekty futbolu, co pozwala czytelnikowi spojrzeć na dyscyplinę przez wymiar społeczny i polityczny. Jest to pozycja obowiązkowa dla każdego, kto przesiąknął hiszpańskim futbolem, lecz nadal czuje się nienasycony.