Real Valladolid – Atletico 0:3; zła passa na wyjazdach wreszcie przełamana!

Nareszcie! Po ośmiu kolejnych wyjazdowych meczach bez zwycięstwa Atletico Madryt wreszcie się przełamało. Nawet jeśli Real Valladolid zagrał dziś koszmarnie słabo i był cieniem samego siebie, to trzeba docenić, że podopieczni Diego Simeone skutecznie to wykorzystali i pewnie wygrali 3:0. Gra ofensywna wreszcie wyglądała mniej-więcej tak, jak powinna. Zbawiennym okazał się powrót Diego Costy, który wniósł dziś więcej energii i ożywienia niż Adrian Lopez przez cały dotychczasowy sezon. Możemy się cieszyć, bo być może Rojiblancos przełamują powoli kryzys, który w ostatnim czasie mocno wdał się we znaki nie tylko piłkarzom, ale, przede wszystkim, również kibicom. Tym samym Atletico Madryt dopisuje do swojego konta komplet punktów i robi kolejny mały krok w kierunku zdobycia wicemistrzostwa Hiszpanii. Kolejne spotkanie już w czwartek, kiedy to Los Colchoneros w mroźnej Rosji będą musieli stawić czoła Rubinowi Kazań. Prawdopodobnie będzie to pożegnanie z Ligą Europy, co jednak nikogo raczej nie zmartwi. Póki co, można w końcu spokojnie zasnąć bez denerwowania się na Rojiblancos.

 

PIERWSZA POŁOWA

 

2′ – pierwsza dobra akcja Realu Valladolid, która na szczęście zakończyła się dobrą interwencją Tiago i wybiciem piłki na rzut rożny.
7′ – Arda Turan całkiem nieźle zagrał prostopadle do Diego Costy, ale w polu karnym Brazylijczyk przegrał walkę z Mikelem Balenziagą.
11′ – GOL, 1:0 DLA ATLETICO! Blisko 'szesnastki’ został sfaulowany Gabi. Kapitan Rojiblancos ustawił piłkę i dośrodkował ją na piąty metr. Tam główkował Diego Godin i choć Dani zdołał instynktownie odbić to uderzenie, to Radamel Falcao wślizgiem zdołał z najbliższej odległości umieścić piłkę w siatce.
17′ – na próbę z ponad 30 metrów zdecydował się Filipe, ale futbolówka poleciała wysoko w trybuny.
20′ – kolejna dobra akcja podopiecznych Diego Simeone. Koke uprzedził jednego z rywali i głową zagrał do El Tigre. Ten odegrał do Diego Costy, który z lewej strony zbiegł do środka i z 15 metrów po nodze obrońcy uderzył tuż obok słupka.
21′ – odpowiedź Realu Valladolid. Po ciekawym ataku Oscar obsłużył podaniem Javiego Guerrę, ale napastnik gospodarzy strzelił niecelnie.
26′ – Thibaut Courtois dobrze łapie piłkę po wrzutce w pole karne, której autorem był Lluis Sastre. Tor lotu piłki zmienił jeszcze Miranda, ale nie zaskoczyło to bramkarza Rojiblancos.
40′ – kolejna okazja Diego Costy. Brazylijczyk otrzymał świetną piłkę z głębi pola, ale w sytuacji sam na sam z Danim nieudanie próbował lobować, przez co golkiper Realu Valladolid zdołał to wybronić. Dobijać próbował jeszcze Falcao, ale szybciej do piłki dopadł bramkarz, który wybił ją daleko poza pole karne.
44′ – z rzutu wolnego dośrodkowywał Koke, z kilku metrów główkuje Miranda, ale było to zbyt słabe uderzenie, by zaskoczyć Daniego.

 

DRUGA POŁOWA

 

50′ – ciekawa wrzutka Antonio Rukaviny z prawego skrzydła, która na szczęście nie wpadła Courtoisowi za kołnierz.
51′ – dobra akcja gospodarzy, ale Daniel Larsson faulował wychodzącego do piłki bramkarza Atletico.
53′ – GOL, 2:0 dla Rojiblancos! Podopieczni Diego Simeone przeprowadzili skuteczny atak prawą stroną, po którym Arda Turan próbował zgrać głową w kierunku Diego Costy. Piłkę odbił Carlos Pena, ale zrobił to na tyle niedokładnie, że Koke natychmiast zagrał do brazylijskiego napastnika Los Colchoneros, a ten z bliskiej odległości nie dał żadnych szans Daniemu.
58′ – Juanfran podał do Ardy Turana, ten wbiegł z piłką w pole karne, ale nieco się pogubił i uderzył obok bramki.
60′ – wrzutka Koke, ale Godin główkuje nad poprzeczką.
61′ – po błędzie obrony Atletico bliski strzelenia gola był Manucho, ale napastnik Realu Valladolid głową posłał piłkę nad bramką.
62′ – z dystansu Koke, ale niestety futbolówka przeleciała jedynie tuż nad poprzeczką.
66′ – i znów wychowanek Rojiblancos, tym razem z bliższej odległości, ale efekt ten sam – niecelnie.
83′ – Raul Garcia ciekawym podaniem chciał obsłużyć Falcao, ale do El Tigre szybszy był obrońca.
90′ – GOL, 3:0 dla Atletico! Z prawej strone w kierunku Cristiana Rodrigueza dośrodkowywał Gabi i choć Rukavina powinien wybić piłkę, to popełnił ogromny błąd, dzięki któremu urugwajski skrzydłowy znalazł się w świetnej sytuacji i bez problemu pokonał Daniego.

 

Skład Atletico: Courtois – Juanfran, Miranda, Godin, Filipe – Gabi, Tiago, Koke (Mario Suarez 89′), Arda Turan (Cristian Rodriguez 75′) – Diego Costa (Raul Garcia 82′), Falcao

Bramki:
0:1 – R. Falcao 11′
0:2 – D. Costa 53′

0:3 – C. Rodriguez 90′

PRZYPOMINAM O WYSYŁANIU DO MNIE PRYWATNYCH WIADOMOŚCI (NA STRONIE LUB NA FORUM) Z OCENAMI DLA PIŁKARZY ATLETICO MADRYT ZA DZISIEJSZY WYSTĘP PRZECIWKO REALOWI VALLADOLID!